Tryskająca ze studzienki woda i obrzydliwy zapach - na taki widok i doznania narażeni są mieszkańcy Nowogardu. Na teren przy jeziorze w Nowogardzie wraz z opadami deszczu spływają śmieci i ścieki. - Nawet mój pies nie chce przechodzić obok - mówi nam jeden z mieszkańców. Co jest źródłem problemu?
Teren alejek spacerowych leży nad jeziorem zaraz przy niewielkiej, lecz bardzo popularnej restauracji na ulicy Osiedlowej. Miejsce jest urokliwe, lubią tu bywać mieszkańcy po pracy czy męczącym tygodniu, w czasie byłej majówki zorganizowano tu koncerty…
- Gdy pada deszcz, ze studzienek wypływa śmierdząca woda. Płyną z nią nieoczyszczone ścieki, po prostu fekalia i nie da się wytrzymać w tej okolicy jeziora. Jak jest ciepły dzień, to w żaden sposób nie idzie tu przebywać, tak śmierdzi. Widzimy tu błoto i czujemy odór, a ja staram się na spacerze ze swoim psem omijać to miejsce szerokim łukiem.
...