Po wprowadzeniu obostrzeń od 1 grudnia gastronomicy zostali postawieni sami sobie - mają wpuszczać mniej gości, ale limity zmniejszające tę liczbę nie uwzględniają konsumentów zaszczepionych, ozdrowieńców i tych, którzy mają aktualny, oczywiście negatywny, test na COVID-19. O tym, jak mają sprawdzać swoich gości, minister zdrowia odpowiedział krótko: dostosować wewnętrzne regulaminy. Sprawdzamy, jak to wygląda w szczecińskich lokalach.
Jedna z warszawskich restauracji, zaraz po wprowadzeniu nowych zasad, obwieściła plakatem na swoich drzwiach oraz wpisami w internecie, że przyjmuje tylko gości zaszczepionych. Napotkała z jednej strony na ogromny hejt, ale też wielu potencjalnych klientów chwaliło odwagę gastronomików. W Szczecinie żaden z restauratorów nie odważył się na wprowadzenie aż tak daleko idących obostrzeń.
- Jak miałbym sprawdzić, czy mój gość ma paszport covidowy? Przecież wprowadzono RODO, które jasno precyzuje zasady, których musimy przestrzegać w stosunku do naszych gości - mówi pan Bartosz zarządzający śródmiejską restauracją. - Takie postępowanie mogłoby mieć daleko
...