- Chciałbym zwrócić uwagę, że na ulicy Kołłątaja w Szczecinie przed skrzyżowaniem z ul. św. Barbary a ul. Niemcewicza urządzony został przystanek końcowy autobusów miejskich. Mimo iż w autobusach ludzi nie widziałem, to dało się zauważyć włączone światła pojazdów, co oznaczałoby, że silniki tych pojazdów były w ruchu. Czy tak to powinno wyglądać? - takie pytanie skierował do nas jeden z Czytelników. Dołączył zdjęcie ilustrujące sytuację.
Przypomnijmy, że w to miejsce po nawrocie przez pobliskie rondo Sybiraków podjeżdżają i zatrzymują się już od dłuższego czasu, po ostatniej reorganizacji ruchu w tamtym rejonie, autobusy linii 806 i 812. Stamtąd jako komunikacja zastępcza za tramwaj ruszają w stronę centrum. Jest to dla nich przystanek tymczasowy. O odniesienie się do poruszonej przez Czytelnika kwestii poprosiliśmy organizatora przewozów i ustalającego przy okazji siatkę połączeń, jak też lokalizacje przystanków, czyli Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego.
- Autobusy uwidocznione na zdjęciu mają swoje rozkłady jazdy, które obligują kierowców do rozpoczynania kursów o określonych
...