Od 1 listopada wynagrodzenia prezydentów, burmistrzów, ale i starostów znacząco wzrosną. To samo dotyczy diet radnych. A wszystko za sprawą rozporządzenia Rady Ministrów z 25 października br. w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych oraz wrześniowej nowelizacji ustawy o pracownikach samorządowych. To w niej górny pułap wynagrodzenia włodarzy podniesiono z 12 525,94 zł do 20 041,50 zł.
Rada Ministrów w swoim rozporządzeniu podniosła ich podstawowe wynagrodzenie o - bagatela - 60 procent. Do tego dochodzą różnego rodzaju dodatki, w tym specjalny oraz funkcyjny. Ten drugi wynosi teraz 30 procent wynagrodzenia. W nowych przepisach mowa jest przy tym o stawkach minimalnych, a nie maksymalnych. Oznacza to, że podwyżki są obligatoryjne. Na dodatek wypłacone zostaną z wyrównaniem od 1 lipca.
Potężne zastrzyki finansowe dla włodarzy budzą społeczny niesmak. Mimo iż oni sami podkreślają, że to sprawa rządu, mieszkańcy zarówno tych większych, jak i mniejszych miast kręcą głowami z niedowierzaniem. Nie pamiętają przy tym nagłej zmiany przepisów sprzed 3 lat, kiedy to uposażenie
...