Na odnowionej stacji kolejowej w Stargardzie znowu zawiodły windy. Pasażerowie skarżą się, że urządzenia raz działają, raz nie. Dla osób z niepełnosprawnością ruchową oznacza to poważne utrudnienia.
- Jak ma się dostać na peron ktoś poruszający się na wózku, skoro windy są nieczynne? - pyta mieszkanka dzielnicy Kluczewo, która w ostatnich dniach kilka razy podróżowała koleją.
Zgłoszenia dotyczące awarii trafiły do redakcji, a następnie do PKP PLK. Po interwencji urządzenia zostały naprawione.
- Obecnie wszystkie windy w Stargardzie działają - zapewnia Bartosz Pietrzykowski, rzecznik PKP PLK. - W razie awarii od razu zgłaszamy problem do serwisu. Najczęściej windy są uruchamiane w ciągu kilku godzin.
Tyle że awarie powtarzają się regularnie. Od momentu oddania do użytku wind na stargardzkiej stacji zanotowano ich już osiem. Jak tłumaczy PKP, najczęściej winne są zanieczyszczone prowadnice lub… sami pasażerowie, którzy uszkadzają drzwi.
W ostatnich dniach sytuacja była szczególnie uciążliwa. W poniedziałek przed południem przestały działać windy na peronie nr 3 i przy
...