Tak licznych i to równocześnie zmian w organizacji ruchu w Szczecinie już dawno nie było. Na razie jednak kierowcy sobie radzą, choć w niektórych miejscach jeszcze się gubią. Pasażerowie mają za to problem ze znalezieniem przystanków.
Od soboty (18 bm.) od rana na wielu ulicach nie tylko w centrum Szczecina kierowcy muszą jechać inaczej. Zamknięto też niektóre trasy tramwajów, zmieniono trasy autobusów. To efekt kolejnego etapu przebudowy torowisk. Tym razem doszedł jeszcze jeden element - początek przebudowy nadodrzańskiej trasy do Pomorzan.
Reorganizacje ruchu i blokady oznaczają, że od Niebuszewa Bolinka, przez centrum i dalej do Pomorzan jeździ się trudniej i przejazdy zabiorą kierowcom więcej czasu. W sobotę i w niedzielę, ze względu na mniejszy jak zwykle ruch, kierowcy radzili sobie całkiem dobrze. Było ciasno, ale ruch odbywał się w miarę płynnie. Pokonanie autem lub autobusem odcinka Brama Portowa - al. Niepodległości - pl. Żołnierza Polskiego - pl. Rodła zajmowało ok. 5 minut.
Skumulowany został co najmniej na kilka najbliższych miesięcy ruch samochodów i autobusów
...