Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Historia – temat ciągle żywy. Wojciech Lizak: „Świętujmy 15 lipca zamiast 5 lipca!” [SONDA]

Data publikacji: 14 lipca 2022 r. 12:48
Ostatnia aktualizacja: 15 lipca 2023 r. 11:04
Historia – temat ciągle żywy. Wojciech Lizak: „Świętujmy 15 lipca zamiast 5 lipca!” [SONDA]
Plac Grunwaldzki był centralym miejscem Szczecina 15 lipca 1945 roku.Fot. Dariusz GORAJSKI  

W sobotę o g. 12 na dziedzińcu kamienicy przy ul. św. Wojciecha 1 Muzeum Historii Polskiego Szczecina pokaże wystawę poświęconą wydarzeniom z 15 lipca 1945, gdy szczecinianie chcieli uczcić polskość miasta bez oglądania się na Sowietów. Według Wojciecha Lizaka, właściciela muzeum, 15 lipca bardziej nadaje się dzień urodzin miasta niż inne daty.

– Szczecin jeszcze się nie dorobił takiego święta, które miałoby jeszcze i wyraźną aksjologię, semantycznie nie budziłoby wątpliwości i logicznie byłoby osadzone w polskiej historii miasta. Za komuny lansowano wyzwolenie miasta, czyli zajęcie przez wojska sowieckie 26 kwietnia 1945 r. Zastąpiono je urodzinami Szczecina – mówi W. Lizak. – Tak jedno, jak i drugie niespecjalnie nadaje się na dzień świąteczny. Symbolizują one potęgę Związku Sowieckiego, który mógł dowolnie ukształtować mapę Europy Wschodniej i są swoistym aktem lennym wobec niego: dał nam Szczecin, a my jesteśmy mu dozgonnie wdzięczni.

Ostateczne przekazanie władzy polskiej administracji 5 lipca 1945 roku, argumentuje antykwariusz, było decyzją Sowietów. Polacy nie byli partnerami. Przyszło im wysłuchiwać silniejszego.

– Dlatego zorganizowali święto 15 lipca 1945 roku – dodaje W. Lizak. – Najpierw odbyła się msza na schodach Urzędu Miasta. Główne uroczystości zostały zorganizowane na placu Grunwaldzkim, który tego dnia tak właśnie nazwano. Ksiądz odprawiał egzekwie, wypędzając germańskiego ducha. Polacy byli gospodarzami tego wydarzenia. Sowieci występowali w charakterze zaproszonych gości. Nie było już widać zależności wasalnych, a próbę zaznaczenia, kto jest gospodarzem w mieście. Polacy w ten sposób próbowali wybić się na niepodległość. Dlatego też Polacy rozdzielili akt 5 lipca od obchodów z 15 lipca. Tak jak się rozdziela sacrum od profanum.

...

Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 51% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 14-07-2022

 

(as)

Sonda

Kiedy powinniśmy obchodzić urodziny Szczecina?
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Czytelnik Łukasz
2023-07-15 09:52:37
A ja proponuję świętować, jako moim zdaniem najwłaściwszą, dzienną datę zdobycia Szczecina przez Krzywoustego. Przecież 15 lipca 1410 Szczecin już był w rękach niemieckich i kto niby miałby wtedy świętować w nim to nasze zwycięstwo? Ot, "historycy".
Myśl
2022-07-14 19:11:55
Czyją decyzją miałoby być przekazanie Szczecina władzy polskiej? Ktoś inny prócz Sowietów mógł to zrobić? W tym czasie, w tych 'rozgrywkach' Polska nic nie znaczyła - karty rozgrywali inni. Według pana Lizaka Szczecin w dniach 5-15 lipca nie był polski? Stał się polski dopiero po mszy i 'egzorcyzmach' kościelnych? Czy rolą historyka jest tworzenie historii i wpieranie ludziom swoich poglądów?
Toi
2022-07-14 17:30:01
Ten Lizak to jakiś pisowski wariat. Ignorować go i tyle.
Słowianin
2022-07-14 15:57:30
Nasi wypróbowani przyjaciele: Churchill i Truman chcieli ustanowić granicę na Odrze Wschodniej - Regalicy, ale nasz największy wróg Stalin się uparł i przeszła jego wersja - szczecin jest Polski. Gdyby nie to, Pan Lizak nie mógł by wygłaszać swoich mądrości.
Hubi
2022-07-14 15:39:37
Następny naprawiacz historii i tradycji! Czyżby był z PIS-u?
Mirek
2022-07-14 14:45:35
15 ma być obchodzony, bo 5 mszy nie było? Kpiny czy co? Trzymamy 5 i koniec.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA