Silne wiatry i huragany zdarzają się w Polsce coraz częściej: powodują nie tylko potężne straty wśród gospodarstw domowych, ale są bardzo niebezpieczne na budowach i w portach. W minionym tygodniu w Krakowie z powodu wichury dźwig budowlany przewrócił się na czteropiętrowy budynek. W wyniku wypadku zginęło dwóch pracowników budowy. W listopadzie minionego roku silny wiatr przyczynił się również do groźnego wypadku w świnoujskim porcie - z suwnicy z wysokości około 10 metrów spadła kabina wraz z 22-letnim operatorem, który nie przeżył upadku.
Czy tych wypadków można było uniknąć? Zarówno pracodawca, jak i pracownicy posiadają przecież odpowiednie narzędzia w zakresie prawa pracy celem podejmowania działań zmierzających do minimalizacji ryzyka związanego z procesami pracy.
- Takim przepisem, który powinien być niezaprzeczalnie respektowany, jest zakaz pracy operatora żurawia przy prędkości wiatru do 10m/s podczas transportu ładunków wielkowymiarowych lub 15 m/s przy innych pracach - mówi Łukasz Wawrzyniak, ekspert ds. bezpieczeństwa pracy W&W Consulting. - Kolejnym przepisem, który
...