Jeśli przyjmiemy, że mityczna koncepcja czasu i historii, która obecna jest między innymi w „Metamorfozach" Owidiusza, zakładająca stopniową erozję czasu i dziejów jest teorią obowiązującą, to poeci doświadczeni przez skutki tego destrukcyjnego procesu są niczym nieśmiertelne byty utrwalone i zamknięte w kawałku bursztynu.
Poezja to zamknięta w słowach nieśmiertelna chwila wypełniona energią myśli i emocji w strumieniu czasu. To też często wizje i idee wypełniające w czasie czytania świat wewnętrzny czytającego. Niekiedy przekaz ten zyskuje rangę myśli filozoficznej, refleksji wyprzedzającej bieżące konkluzje czy stanu umysłu i diagnozy jak u Piotra Fluksa, a bywa też zapisem snujących się myśli, gier i zabaw pozornie znudzonego umysłu jak u Artura Daniela Liskowackiego. Jak stwierdził Gunnar Ekelöf - każdy człowiek jest światem. Tak piszący, jak i czytający.
Unieśmy więc pod światło te dwa bursztyny.
Tomiki „Nie z tego światła" Piotra Fluksa oraz „Do żywego" Artura Daniela Liskowackiego ukazały się w serii Tablice wydawnictwa Forma w kwietniu 2023 roku. Erozja czasu i dziejów, a
...