„Węgiel jest teraz opłacalny, ale szkodliwy", „Palę gazem", „Zważywszy na obecną trudną sytuację z pozyskiwaniem opału, niestety jesteśmy zmuszeni wrócić do węgla" - to tylko niektóre odpowiedzi, jakich udzielili nam mieszkańcy Nowogardu i Łobza odnośnie do palenia w piecu węglem.
Osoby ogrzewające swoje domy piecami na węgiel już teraz mają duży problem. Od ubiegłego roku jego cena znacząco wzrosła, a wszystko wskazuje na to, że to nie koniec podwyżek. W dodatku surowca może nie wystarczyć dla wszystkich.
- „Palę" gazem, bo to jest bardzo wygodna forma ogrzewania, mówiąc kolokwialnie „pstryk" w sterowniku i już jest ciepło. - mówi Marian Kuszyk z Nowogardu. - Co do węgla, to sam kiedyś opalałem nim i powiem, że nie było to złe, dlatego z mojego punktu widzenia jest to forma opłacalna, tylko potrzeba dobrze to zbilansować i wybrać taki rodzaj węgla, by był wysoce kaloryczny. Ceny za
...