Poniedziałek, 25 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Szczecińskie Wtorki. Kościół w latach zburzonej tożsamości

Data publikacji: 26 maja 2019 r. 17:11
Ostatnia aktualizacja: 12 listopada 2020 r. 22:13
Szczecińskie Wtorki. Kościół w latach zburzonej tożsamości
 

Wciąż brakuje opracowań naukowych dotyczących dziejów społecznych na ziemiach zachodnich i północnych Polski w pierwszych latach po drugiej wojnie światowej, choć jest już ich niemało. Książka, która właśnie się ukazała, jest bardzo potrzebna. Chodzi o monografię Marty Cichockiej z Uniwersytetu Szczecińskiego, zatytułowaną „Kościół rzymskokatolicki w procesach integracyjnych na Pomorzu Zachodnim w latach 1945-1956”.

Marta Cichocka jest z trzeciego pokolenia mieszkańców Szczecina. Na okładce książki można przeczytać informację typową, że jest wnuczką przesiedleńców. „Opowieści dziadków o przeszłości wzbudzały w autorce ciekawość, nie były jednak w stanie jej zaspokoić” – pisze wydawca na okładce książki.

Pytania i odkrycia

Pojawiały się pytania dotyczące pierwszych powojennych lat na Pomorzu Zachodnim. Choć los podobnie doświadczał osadników, choć musieli szukać porozumienia i wspólnych wartości, to skąd mimo to brała się wśród nich niezgoda i podziały? Co i dlaczego ich łączyło, a co dzieliło, jak czuli się w nowym miejscu, co pomagało im budować poczucie, że

...
Zawartość dostępna dla Czytelników eKuriera
Pozostało jeszcze 88% treści.

Pełna treść artykułu dostępna w
eKurierze
z dnia 24-05-2019

 

Autor: Bogdan Twardochleb
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

kempi
2019-05-26 19:52:01
Ja tych czasow nie znam, lecz w oklicach lat 80tych Kosciol mial niezaleznosc, dary z zagranicy(byl finansowany), ksieza mieli autorytet i wladza ludowa za bardzo nie atakowala, a najciekawsze ksieza popierali opozycje polityczna a teraz czy jest lepiej? chyba nie....ludzie sie odwracaja od religii, Kosciol jest bogaty, no i widac bardziej bledy Kosciola

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA