Ze względu na zagrożenie powodzią starosta Iwona Wiśniewska zarządziła wczoraj pogotowie przeciwpowodziowe w powiecie stargardzkim. Ale już od kilku dni w gotowości są przedstawiciele służb i instytucji odpowiedzialnych za ochronę ludzi i przeciwdziałanie powodzi, systematycznie prowadzone są również obserwacje stanu wód.
Jak informuje rzecznik prasowy Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie Michał Kaczmarek, wczoraj w południe poziom ostrzegawczy w dolinie rzeki Iny podniósł się o cztery centymetry. Najgorsza sytuacja występuje w gminach: Dolice, Stara Dąbrowa i Stargard, gdzie podtopieniu uległy łąki, pastwiska i użytki rolne. W kilku przypadkach doszło także do zalania piwnic i gospodarstw domowych. Z powodu wylewu Iny nieprzejezdna jest m.in. droga łącząca Klępino z centrum Stargardu. Według M. Kaczmarka, główną przyczyną zagrożenia powodzią są nie tylko wzmożone opady deszczu, ale też bardzo wysoki poziom wód gruntowych. Stan wód w powiecie stargardzkim jest regularnie obserwowany, w gotowości są również stosowne służby. Wczoraj omówieniu tej sytuacji poświęcono także spotkanie z udziałem m.in. gminnych samorządowców, strażaków, pracowników zarządu melioracji i urządzeń wodnych, po którym starosta Iwona Wiśniewska podjęła decyzję o ogłoszeniu pogotowia przeciwpowodziowego w powiecie.
Pogotowie przeciwpowodziowe wprowadzono w gminach: Dolice, Stara Dąbrowa, Chociwel, Suchań, Stargard oraz w mieście Stargard. Powołanie pogotowia oznacza większą gotowość służb i instytucji odpowiedzialnych za ochronę ludności oraz przeciwdziałanie skutkom powodzi. Włodarze wymienionych w rozporządzeniu gmin są zobowiązani do monitorowania sytuacji na zagrożonych terenach oraz dokonania przeglądu procedur, sprzętu i materiałów przeciwpowodziowych. Wszystkie informacje będą przekazywane na bieżąco Powiatowemu Centrum Zarządzania Kryzysowego. ©℗
Tekst i fot. (gra)
Na zdjęciu: Z powodu podwyższenia się stanu Iny nieprzejezdna jest m.in. droga łącząca Klępino z centrum Stargardu.