Wandale w autobusie w Szczecinie. Zgłoszenie na policję i apel do pasażerów [FILM]

 Autobusy są wyposażone w kamery, SPAK będzie namierzać wandali i składać wnioski o surowe kary. Fot. Szczecińskie Przedsiębiorstwo Autobusowe Klonowica  

Jest czwartek, 7 marca, godz. 20.30. Autobus linii 87 jedzie ulicą Duńską w Szczecinie. W tylnej części pojazdu zasiada czterech nastolatków, trzech z nich tworzy parawan dla jednego, który wyrywa młotek do zbijania szyb awaryjnych w razie wypadku, a także bohomazami zaznacza swoja bytność w pojeździe komunikacji miejskiej - tyle pokazuje nagranie wideo z autobusu. Są również zdjęcia. SPAK nie ma już litości dla wandali - jest więc doniesienie na policję na sprawców wandalizmu! I apel do pasażerów.

Szczecińskie Przedsiębiorstwo Autobusowe Klonowica, do którego należy zniszczony autobus, postanowiło zrobić porządek z wandalami. Autobusy są wyposażone w kamery, zatem będzie ich namierzać i składać wnioski o surowe kary. Proceder niszczenia taboru ostatni się nasilił i takich zdarzeń jest coraz więcej. Koszt naprawy tylko tego jednego autobusu, a warto dodać, że to najnowszy elektryczny pojazd w tej zajezdni, oszacowano na 6 tysięcy złotych. Niektórych pomazanych elementów nie da się po prostu zmyć, trzeba je wymienić.

- Wystąpiliśmy do policji o ściganie sprawców – mówi prezes SPAK Krzysztof Putiatycki. – Chcemy, aby oni, a właściwie ich rodzice ponieśli konsekwencje, w tym przede wszystkim materialne za poniesione szkody. Mam też apel do pasażerów, świadków takich zdarzeń. Nie namawiamy do bohaterstwa, ale jeśli ktoś widzi podobne sytuacje, prosimy o powiadomienie kierowcy.

To pozwoli na szybszą reakcję - dopowiada prezes spółki, która stara się za ogromne pieniądze rozbudować swoją flotę. Tylko w tym roku na zakup dwóch nowych przegubowych Solarisów z napędem elektrycznym wydano ponad 9 milionów złotych. SPA Klonowica ma ich już szesnaście elektryków.

(kel)

Film: SPAK