Policjanci zatrzymali w Szczecinie dwóch sprawców odpowiedzialnych za rozbój na 20-latce. W mieszkaniu, w którym ukrywali się mężczyźni, w szafie został znaleziony 17-letni uciekinier z placówki wychowawczej. Odpowiedzialni za rozbój zostali aresztowani na trzy miesiące.
Do rozboju doszło na początku czerwca br. w centrum miasta, na przystanku tramwajowym. Do stojącej tam młodej kobiety podeszło dwóch wyrostków. Jeden z nich kopnął ją, a następnie obaj zagrozili pobiciem i przywłaszczyli jej telefon komórkowy wartości 2 tys. zł.
Pokrzywdzona nie znała sprawców, na szczęście nie odniosła poważniejszych obrażeń.
Policjanci z wydziału kryminalnego wytypowali sprawców i ustalili ich miejsce zamieszkania.
- Trzy dni temu zupełnie zaskoczonych 20 i 21-latków zatrzymali w ich mieszkaniu. W trakcie poszukiwania utraconego telefonu okazało się, że w jednym z pomieszczeń w szafie, ukrywał się uciekinier z placówki opiekuńczo – wychowawczej w Konstantynowie Łódzkim - informuje podkom. Mirosława Rudzińska.
Cała trójka została doprowadzona na komisariat. Dwóch z nich usłyszało zarzuty za rozbój, następnie sprawa trafiła do prokuratury i do sądu, gdzie ostatecznie zapadła decyzja o aresztowaniu podejrzanych.
Za zarzucany podejrzanym czyn grozi do 12 lat pozbawiania wolności.
Najmłodszy z zatrzymanych trafił z powrotem do placówki opiekuńczej. (k)
Fot. Ryszard PAKIESER (arch.)