Po trzech tygodniach napraw pękających torów w ulicach Energetyków i Gdańskiej w Szczecinie od środy, 27 stycznia, od wczesnego rana tramwaje linii 2 i 8 wyjadą na swe stałe trasy w relacji Dworzec Niebuszewo-Turkusowa i Gumieńce-Turkusowa oraz linii 7 z Krzekowa do Basenu Górniczego.
W komunikacji miejskiego przez Międzyodrze do prawobrzeża wróci normalność, czyli stan sprzed popołudnia 5 stycznia, kiedy to w trybie pilnym i nagłym trzeba było zamknąć torowiska dla tramwajów, bo przestały spełniać wymogi bezpiecznej eksploatacji ledwie po 4 miesiącach od oddania ich do użytku z końcem sierpnia minionego roku.
Zlikwidowana zostanie zastępcza linia autobusowa 807 kursująca przez ostatnie trzy tygodnie z Bramy Portowej do Basenu Górniczego. Autobusy linii 65 i 79, których trasy ZDiTM na ten czas wydłużył do pętli na Basenie Górniczym od środowego poranka też nie będą kursować jak zwykle, tj w relacjach ze Zdrojów od ronda Ułanów Podolskich do osiedla Bukowe i Kijewa. Autobusy linii pośpiesznych A, B, C, D ,E, G nie zatrzymają się się już na żądanie pasażerów na przystankach w ul. ul. Gdańskiej i Energetyków, a linii B, D, G także na przystanku Jaśminowa ZUS. W autobusach pośpiesznych ponownie obowiązywać będzie podwójna taryfa biletowa, jak dla linii pośpiesznych. W pociągach spółki Przewozy Regionalne nie będą honorowane bilety ZDiTM.
Przypomnijmy. Na pierwszym odcinku nitki tzw. szybkiego tramwaju z Basenu Górniczego do obrzeży osiedla Słonecznego pierwsze usterki wykryto już w listopadzie 2015 roku. Po badaniu zleconym przez spółkę Strabag, która w konsorcjum z firmą Szybki Tramwaj (Mytoll) była generalnym wykonawcą inwestycji, od początku grudnia do 7 stycznia podwykonawca BTW Bahn Technik z Wrocławia wymieniła około 3 proc. spawów, w których wykryto wady. Po tym, jak w styczniu po kilku dniach z mrozami poniżej 10 stopni Celsjusza nastąpił prawdziwy wysyp pęknięć (puściło w sumie ponad sto spawów) w wymienionych na nowe torowiskach w ulicach Energetyków, Gdańskiej i na Basenie Górniczym, gdzie inwestycję realizował z kolei Energopol Szczecin S.A. ze swoim podwykonawcą spółką Taumer z Krakowa, trzeba było z prawobrzeża wycofać tramwaje.
We wtorkowe południe rozpoczął się ponowny pierwszy próbny objazd techniczny po nowych szczecińskich torowiskach w ulicach Energetyków i Gdańskiej do pętli na Basenie Górniczym i dalej trasą odcinka tzw. szybkiego tramwaju do pętli przy ul. Turkusowej po wymianie w nich na nowe pękających spawów. Ekipy spółki Tramwaje Szczecińskie, ZDiTM, inspektorzy nadzoru, przedstawiciele generalnych wykonawców i podwykonawców obu inwestycji sprawdzały jakość nowych spawów i wymienionych nowych szyn.
Na początek całą trasę w obu kierunkach wagon typu Swing pokonywał powoli z maksymalną prędkością 10 km/h. Po nawrocie przez plac Rodła odbył się drugi przejazd techniczny przy prędkości 40-50 km/h, czyli zbliżonej do normalnej prędkości eksploatacyjnej na co dzień. Testowanie nowych spawów trwało wczoraj w sumie trzy godziny do godz. 15.
- Każde zgłoszone miejsce było sukcesywnie odbierane - zapewniała Krystyna Gawrońska, zastępca dyrektora ds. inwestycji w spółce Tramwaje Szczecińskie. – Dziś [we wtorek - wyj. red] jeszcze sprawdzaliśmy nawierzchnię.
Jak poinformował nas Krystian Wawrzyniak, prezes TS, wykonawcy inwestycji złożyli również w imieniu swoich firm stosowne oświadczenia, że torowiska po dokonanych na nich naprawach gwarantują bezpieczną ich dalszą eksploatację. ©℗
Mirosław WINCONEK
Tomasz TOKARZEWSKI
Fot.: Mirosław WINCONEK
Na zdjęciu: Wtorkowe testy podczas przejazdów technicznych swingiem nowe spawy wytrzymały. W środę od świtu (27.01.) po trasie od mostu Długiego do pętli Turkusowa tramwaje ponownie będą wozić pasażerów.