Wtorek, 24 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Szczęśliwy finał poszukiwań 90-latki

Data publikacji: 08 listopada 2017 r. 09:38
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:55
Szczęśliwy finał poszukiwań 90-latki
Fot. Robert Stachnik (arch.)  
Ponad trzydziestu mundurowych poszukiwało we wtorek (7 listopada) zaginionej starszej pani z małej miejscowości, która po południu wyszła z domu i nie powróciła do późnych godzin nocnych. Zaangażowanie policjantów i strażaków, z których większość była już po służbie, doprowadziło do szczęśliwego finału. Starsza pani cała i zdrowa wróciła do domu. 

We wtorek (7 listopada) po godzinie 21 do Komisariatu Policji w Połczynie Zdroju zgłosiła się mieszkanka tej miejscowości i powiadomiła o zaginięciu swojej matki.

– Z relacji wyłkano, że 90-latka około godziny 14 wyszła z domu na spacer i do chwili zgłoszenia nie powróciła. Zaginiona nie posiadała przy sobie ani dokumentów ani telefonu komórkowego, a zgaszająca nie wiedziała gdzie i w jakim kierunku oddaliła się jej matka. Z uwagi na podeszły wiek zaginionej w stan pogotowia zostali postawiani pracownicy komisariatu i funkcjonariusze straży pożarnej. Obie służy przeczesywały teren miasta – relacjonuje podkom. Mirosława Rudzińska.

Równocześnie policjanci sprawdzili kilka adresów, pod którymi mieszkały osoby utrzymujące na co dzień kontakt z zaginioną. Mundurowi chcieli jak najszybciej odnaleźć 90-latkę, głównie dlatego, że spędzenie chłodnej nocy bez schronienia mogło być dla niej bardzo niebezpieczne. W poszukiwania kobiety zaangażowanych było ponad 20 policjantów oraz kilkunastu strażaków. Niemal trzy godziny później kobieta została odnaleziona na terenie ogródków działkowych.

– Poszukujący kobiety w trakcie rozpytań mieszkańców miejscowości ustalili, że właśnie w ciągu dnia seniorka była tam widziana. Na miejsce wezwana została karetka pogotowia. Jednak starsza pani była w dobrej formie. W rozmowie z policjantem potwierdziła, że w ciągu dnia wyszła na spacer na teren ogródków działkowych. W trakcie straciła siły, a nie mogąc iść dalej usiadła na trawie i czekała na pomoc – podaje policja.

Odnaleziona nie posiadała żadnych obrażeń i twierdziła, że nie potrzebuje konsultacji lekarskiej. Po przeprowadzonych badaniach szczęśliwie wróciła do domu.

(p)
Fot. Robert Stachnik (arch.)
REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA