- Aglomeracja szczecińska potrzebowała dotąd przeciętnie około sześćdziesięciu dwóch tysięcy ton wody na dobę. Teraz potrzebuje o piętnaście procent więcej i tyle otrzymuje - uspokaja Tomasz Makowski, rzecznik prasowy Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinie.
Szczecin dysponuje nie tylko wodą z Miedwia, ale także z ujęć zapasowych. Jedno z nich - „Arkonka” - zostało właśnie teraz uruchomione i dostarcza wodę dobrej jakości mieszkańcom. Użytkowane są także ujęcia znakomitej wody głębinowej z ujęć Pilchowo i Skolwin.
- W razie konieczności możemy także uruchomić inne ujęcia zapasowe, ale na razie nie ma takiej konieczności - dodaje Tomasz Makowski.
Nie tylko z jego wypowiedzi wynika, że Szczecinowi wody w najbliższej przyszłości na pewno nie zabraknie, bo jest dobrze pod tym kątem zabezpieczony.
(mos)