„Teraz oferty będą analizowane” – brzmi lakoniczny komunikat przekazany przez Centrum Informacji Miasta, a dotyczący otwarcia ofert w przetargu na budowę schroniska dla bezdomnych zwierząt przy ul. Południowej. Tymczasem sytuacja jest dramatyczna: władze miasta zamierzają zaangażować w inwestycję około 17 milionów złotych, gdy wykonawcy szacują jej koszt na co najmniej 27-28 milionów.
Obecne Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt przy al. Wojska Polskiego nie spełnia standardów stawianych współcześnie tego rodzaju placówkom w kraju i Europie. Nie pomoże techniczna modernizacja w starej siedzibie, bo funkcjonalnie placówka „dusi się” na zbyt małym terenie. Faktycznie bowiem wymaga – dla bezpieczeństwa czworonożnych rezydentów – powiększenia przede wszystkim część zajmowana przez boksy bytowe, z wybiegami wewnętrznymi i zewnętrznymi, a także całe zaplecze lekarsko-weterynaryjne, administracyjne i magazynowe. Jeżeli placówka rzeczywiście miałaby też pełnić rolę edukacyjną z prawdziwego zdarzenia, to i dla tej funkcji – wspartej salami multimedialnymi – w dawnej siedzibie miejsca nie ma.
Co do tej kwestii jest zgoda ponad politycznymi podziałami zarówno w Radzie Miasta, jak i przychylnej opinii publicznej. Okazuje się jednak, że nie tylko w tegorocznym budżecie miasta, ale również w Wieloletnim Programie Rozwoju Szczecina nie doszacowano kosztu inwestycji, o czym przekonują oferty złożone w przetargu ogłoszonym w celu wyłonienia jej wykonawcy.
Termin ich przyjmowania przekładano kilkakrotnie. W ubiegłym tygodniu (8 maja) się okazało, jak dalece rozbieżne są oceny wartości inwestycji pomiędzy inwestorem (Gmina Miasto Szczecin) oraz rynkiem wykonawców. Napłynęły tylko dwie oferty przetargowe. Obie złożyły szczecińskie spółki: CALBUD oraz NIWA. Pierwsza z nich oferuje realizację inwestycji za 27 327 154 zł. Cena drugiej jest wyższa, ale zbliżona: 28 998 600 zł. Tymczasem inwestor oświadczył, że na sfinansowanie zamówienia zamierza przeznaczyć 16 928 440 zł. Różnica ocen jest dramatyczna – sięga bowiem ponad 10 milionów złotych.
Czy strony dojdą do porozumienia? Jak przekazuje Centrum Informacji Miasta – „teraz oferty będą analizowane”. To inwestycja – przypomnijmy – rozłożona na budżetowe lata. Natomiast do realizacji – w dwa. Wydatnie może jej pomóc choćby planowana na czerwiec br. kolejna korekta tegorocznego budżetu Szczecina. Decyzja pozostaje w gestii prezydenta oraz Rady Miasta Szczecina.
* * *
Przyszłe schronisko przy ul. Południowej będzie miało do dyspozycji 5-hektarową działkę. Placówka będzie parterowym budynkiem o łącznej powierzchni niemal 3 tysięcy m kw., złożonym z połączonych pawilonów. Trzy z nich będą boksami bytowymi dla psów, a jeden dla kotów. Każdy z boksów będzie miał wydzielony zadaszony, ogrodzony wybieg. Pomiędzy pawilonami znajdą się także otwarte wybiegi dla psów. W pozostałych budynkach powstanie między innymi strefa dla odwiedzających, pokój adopcyjny do spotkań i zabaw ze zwierzętami, sale edukacyjne, gabinet i szpital dla zwierząt, pomieszczenia socjalne z kuchnią, magazyny, biura. Poszczególne pawilony usytuowane będą na różnych poziomach terenu, dzięki czemu obiekt łatwo się wtopi w krajobraz. Modułowa konstrukcja placówki będzie umożliwiała jej łatwe przystosowanie do aktualnych potrzeb. Zostanie wybudowane tak, by docelowo móc przyjąć do 120 psów oraz 100 kotów. ©℗
Arleta NALEWAJKO
Na zdjęciu: Teraz jest tu - przy ul. Południowej - tylko klepisko, kiedyś powstanie nowoczesne dla zwierząt bezdomnych przytulisko. Jest na to zgoda ponad politycznymi podziałami w Radzie Miasta i ogromne wsparcie opinii publicznej. Jedyny problem to finanse: przez urzędników miasta niedoszacowany koszt inwestycji.
Wizualizacje: O2 Architekci/UM Szczecin