Salomonowa decyzja wojewody zachodniopomorskiego zakończyła spór Koalicji Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości o nową przewodniczącą sejmiku, Teresę Kalinę. Prawica uważała, że przewodnicząca została wybrana nielegalnie, dla KO żadnego problemu nie było. Wojewoda ocenił, że doszło do naruszenia prawa, ale "nie o istotnym charakterze" - w języku prawniczym oznacza to, że wybór przewodniczącej mimo wszystko pozostaje w mocy.
Przypomnijmy: wojewoda Zbigniew Bogucki wstrzymał wykonanie pięciu uchwał z ostatniej sesji sejmiku, w tym tej dotyczącej wyboru nowej przewodniczącej. W czwartek na stronie urzędu wojewódzkiego pojawił się komunikat: "Wojewoda Zachodniopomorski jako organ nadzoru stwierdził, iż przedmiotowe uchwały zostały podjęte z naruszeniem prawa, przy czym naruszenie to nie ma charakteru istotnego". Czyli - uchwały zostały uznane za legalne, aby nie spowodować prawnego chaosu.
Spór dotyczył tego, że Teresa Kalina zwołała ostatnią sesję sejmiku na mocy upoważnienia, które udzieliła jej poprzednia przewodnicząca, zmarła niedawno Maria Ilnicka - Mądry. Jak czytamy w komunikacie wojewody: "Skoro więc w efekcie śmierci przewodniczącego sejmiku wygasają wszelkie prawa wynikające z mandatu radnego sejmiku, to wśród tych praw wygasa również prawo do wyznaczenia wiceprzewodniczącego do wykonywania zadań związanych z funkcją przewodniczącego sejmiku. Jednocześnie organ nadzoru z całą mocą podkreśla, że nie neguje prawa wiceprzewodniczącego do organizowania pracy sejmiku, w tym zwoływania jego posiedzeń i prowadzenia obrad w okolicznościach, gdy nieobecność przewodniczącego jest spowodowana śmiercią. Natomiast, równie dobitnie trzeba stwierdzić, że w związku z wygaśnięciem mandatu pełniącego funkcję przewodniczącego sejmiku radnego, a co za tym idzie - wyznaczenia wiceprzewodniczącego do zastępowania przewodniczącego, obowiązki przewodniczącego winien przejąć wiceprzewodniczący sejmiku najstarszy wiekiem".
- Zgadzamy się z tą decyzją. To pokazuje, że nasze wątpliwości były zasadne. Wojewoda to wskazał - mówił Rafał Niburski, przewodniczący klubu PiS przed czwartkowymi obradami sejmiku. PiS z powodu swoich zastrzeżeń poprzednią sesję zbojkotował.
KO od początku stał na stanowisku, że wszystko odbyło się zgodnie z regułami. Do zarządu województwa wpłynęły 3 odrębne opinie prawne – z Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej – Biura Analiz Sejmowych, Kancelarii Chmaj i Partnerzy sp. p. w Warszawie oraz Kancelarii Mazurkiewicz, Cieszyński, Mazuro i Wspólnicy sp. k. w Szczecinie - i każda z nich ma potwierdzać, że osobą uprawnioną do zwołania i prowadzenia sesji była wyłącznie wiceprzewodnicząca sejmiku Teresa Kalina.©℗
Alan Sasinowski