Drżyjcie handlujący skradzionymi świerkami, sosnami, daglezjami i cisami. Przeciw wam rusza akcja „Choinka": przedstawiciele Inspektoratu Akademickiego Straży Ochrony Przyrody wraz z policjantami i funkcjonariuszami straży miejskiej bronić będą terenów zielonych przed świąteczną dewastacją.
Wspólne patrole będą docierać wszędzie tam, gdzie ma być prowadzony handel choinkami oraz świątecznymi stroikami: na miejskie targowiska oraz centralne place miasta. Osoby przyłapane na nielegalnym handlu zielonymi gałązkami oraz choinkami będą karane mandatami. Mogą również stanąć przed sądem i zapłacić grzywnę w wysokości do 5 tysięcy złotych, gdy znaczna będzie wartość zabezpieczonych przy nich drzewek wyciętych wbrew prawu.
- Będą kontrolowane również osoby sprzedające choinki i świąteczne stroiki - mówi Aleksander Nieczajew, inspektor akademicki SOP. - Zamierzamy sprawdzać ich pozwolenia na handel oraz dokumenty wystawione przez właściwe nadleśnictwa, z których wynikać będzie skąd pochodzi każda zielona gałązka i że została ścięta zgodnie z prawem.
W trakcie akcji „Choinka” patrole będą docierały także w rejony, gdzie zieleń jest szczególnie narażona na dewastację: parków i lasów miejskich, np. rejon Głębokiego, Lasku Arkońskiego, Puszczy Bukowej.
- Warto, aby również szczecinianie uważali na to, co kupują - mówi Aleksander Nieczajew, audytor środowiska i koordynator akcji „Choinka". - Każde drzewko posiada opieczętowaną metryczkę pod ostatnim okółkiem pnia. To informacja potwierdzająca, że zielony okaz pochodzi z plantacji, specjalnej uprawy hodowlanej. Dopiero sprawdziwszy ten fakt możemy być spokojni, że kupujemy np. świerk, który nie został wycięty w jakimś parku.
Akcja „Choinka" potrwa aż do 31 grudnia 2016 r. ©℗
(an)
Fot. Robert STACHNIK