Środa, 14 maja 2025 r. 
REKLAMA

Rolnicy protestowali w Szczecinie przeciwko niekontrolowanemu napływowi produktów rolniczych [GALERIA]

Data publikacji: 14 maja 2025 r. 14:51
Ostatnia aktualizacja: 14 maja 2025 r. 15:33
Rolnicy protestowali w Szczecinie przeciwko niekontrolowanemu napływowi produktów rolniczych
Protestujący w środę rolnicy przekonywali, że nie chodzi tylko o ich interes, ale o niezależność żywieniową polskiego państwa. Fot. Dariusz Gorajski  

Rolnicy strajkowali w środę przed Zachodniopomorskim Urzędem Wojewódzkim w Szczecinie. Od rządu domagają się ochrony rynku przed nieuczciwą konkurencją ze strony krajów spoza Unii Europejskiej, przede wszystkim Ukrainy, oraz odejścia od rygorów Zielonego Ładu, który ich zdaniem dławi gospodarkę i zubaża polskie społeczeństwo.

Niekontrolowany napływ produktów rolnych demolujący polską gospodarkę - to największa obawa farmerów. Chodzi głównie o zboże z Ukrainy oraz o towary, które mogą być transportowane z niektórych krajów Ameryki Południowej po podpisaniu umowy Mercosur.  

- Premier powinien z nami rozmawiać w trzech głównych tematach: umowa Mercosur, Zielony Ład i co dalej z Ukrainą - obwieścił przewodniczący zgromadzenia Piotr Kamiński. Podkreślał, że niezależność żywieniowa jest jednym z filarów systemu bezpieczeństwa państwa. A teraz ten filar jest naruszany. - Czy nie okaże się, że po żniwach znowu zacznie napływać zboże do Polski? Jak wybuchła wojna, mówiono nam, że mamy być krajem tranzytowym dla ukraińskiego zboża, bo bez niego dojdzie do katastrofy humanitarnej w krajach Trzeciego Świata. I okazało się, że zboże pozostało, a o krajach Trzeciego Świata nikt nie mówi. 

Stanisław Barna, jeden z liderów protestu, argumentował, że dla ludzi wsi olbrzymim kłopotem jest niepewność, co czeka ich po 5 czerwca. Bo do tego dnia obowiązują limity na ukraińskie zboże. Jeśli zostaną cofnięte - a rolnicy obawiają się, że tak się stanie - to dla polskiej wsi będzie to katastrofa. W tym zakresie Polacy nie mogą konkurować uczciwie z Ukraińcami, bo naszych wschodnich sąsiadów nie obowiązują restrykcyjne przepisy, które podnoszą koszty produkcji w naszym kraju.  

- Chcemy przywrócenia przepisów sprzed wojny - podkreślał Stanisław Barna. - Do wyborów nie będzie takiej decyzji. A chcemy wiedzieć, jak to będzie wyglądało po 5 czerwca - będą cła, będą limity? Czy będzie zupełnie otwarta granica?

Do protestujących wyszedł wicewojewoda Bartosz Brożyński. 

Potem delegacja protestujących spotkała się z wicewojewodą w jego gabinecie. 

Paulina Heigel, rzecznik prasowa wojewody zachodniopomorskiego, poinformowała nas, że postulaty rolników trafią do premiera Donalda Tuska i do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi.  

Część rolników pozostała pod urzędem. Mają tu przypominać o swoich problemach przez miesiąc. ©℗

Alan Sasinowski

Więcej na ten temat w czwartkowym „Kurierze Szczecińskim” i eKurierze z 15 maja 2025 r.
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Krakus
2025-05-14 16:15:06
Rolnicy popierali i popierają PIS a teraz narzekają na Zielony Ład? Przecież to pomysł PIS-u i nawet ich Komisarz Unijny mocno go reklamował. A teraz strajkują?
Fajne traktory
2025-05-14 15:23:48
i będą zatory # jak Rolnik protestuje, to inni mówią: ch***.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA