Protestujący: „Trzeba przerwać to szaleństwo!" [GALERIA]

 

Ponad pół tysiąca osób - w tym spora reprezentacja myśliwych - wzięło udział w piątkowym proteście ph. „Solidarni z dzikami!". Na placu Solidarności w Szczecinie szczególnie mocno zabrzmiały słowa Jacka Jekiela, dyrektora Opery na Zamku i obrońcy praw zwierząt: „Nie staniemy po stronie śmierci, okrucieństwa i barbarzyństwa. W XXI wieku chcemy być po stronie dobra, piękna i rozumu".

Po obronie Puszczy Białowieskiej, to właśnie sprzeciw wobec zaplanowanej masowej eksterminacji dzików po raz wtóry zjednoczył opinię publiczną dla ratowania polskiej przyrody. Fala protestu ogarnęła przede wszystkim silne ośrodki miejskie. W tym Szczecin. Do udziału w manifestacji na pl. Solidarności (11 bm.) wszystkich nieobojętnych na los zwierząt zaprosiła Inicjatywa BASTA!

- Jestem tu, bo nie godzę się na masową rzeź dzików - mówił Dariusz Litkiewicz, jeden z uczestników piątkowego protestu. - To nie one wprowadzają wirus afrykańskiego pomoru świń (ASF) do chlewni, tylko ludzie: rolnicy nie przestrzegający podstawowych zasad ostrożności sanitarnej, bezpieczeństwa i higieny. Z raportu Najwyższej Izby Kontroli jasno wynika, że aż 74 procent z nich nie stosuje jakichkolwiek środków dezynfekujących, żadnych mat, dla zabezpieczenia chlewni. Czego fatalnych konsekwencji nie powinny ponosić ani dziki, ani polska przyroda.

Aktywiści BASTA! Inicjatywy na Rzecz Zwierząt przypominali: „Ma zostać przeprowadzona masowa rzeź dzików. To kolejna zapowiadana fala odstrzałów, po próbie niemal całkowitego wybicia gatunku w zeszłym roku. Tym razem nie ma żadnych limitów. Ministerstwo Środowiska w piśmie do łowczych nakazuje maksymalne obniżenie liczebności populacji, czyli w praktyce dziki mogą zostać wystrzelane do zera. Masowy odstrzał ma zostać przeprowadzony w formie wielkoobszarowych i skoordynowanych polowań zbiorowych na terenie całego kraju. Nie ma na to naszej zgody! Niech żyją!"

Tłum skandował: „Niech żyją! Niech ryją!"

Wśród uczestników piątkowej manifestacji w Szczecinie była również silna reprezentacja myśliwych okręgów: szczecińskiego i koszalińskiego. W mundurach polowych, kamizelkach odblaskowych i z transparentami: „Myśliwi mówią STOP bezmyślnemu odstrzałowi dzików", „Panie ministrze - myśliwi to nie kaci", „Przywrócić okresy ochronne dla lochy!", „Myśliwi mówią kategoryczne NIE strzelaniu do loch", a nawet: „Popieramy postulaty BASTY!"

- Obecność myśliwych świadczy najlepiej o tym, jak powszechny społeczny sprzeciw budzi decyzja o depopulacyjnym odstrzale dzików - komentowała Beata, jedna z uczestniczek manifestacji. - Ta rzeź jest pozbawiona jakichkolwiek merytorycznych przesłanek. O czym można się przekonać choćby czytając apel o zaprzestanie rzezi dzików, jaki do premiera wystosowało ponad 800 naukowców pracujących pod auspicjami Polskiej Akademii Nauk.

Uczestnicy szczecińskiego protestu apelowali: „Precz z rzezią dzików!", „Chrońmy dziki w polskich lasach", „Bioasekuracja nie eksterminacja". Także: „Dzik jest dziki, rząd jest zły".

- Jestem przeciwna kolejnej bezsensownej decyzji tego rządu. Z jego winy najpierw było bezmyślne wycinanie drzew, a teraz eksterminacja dzików. Co będzie następne? Jaką jeszcze szkodę wyrządzi nam i polskiej przyrodzie? Jestem naprawdę bardzo zaniepokojona tym, jak złe decyzje rządu niszczą nasze środowisko - mówiła Marta z Przecławia, autorka jedynego transparentu o podtekście politycznym, jaki pojawił się tego dnia na pl. Solidarności w trakcie manifestacji „Solidarni z dzikami".

Emocjonalne wystąpienie Jacka Jekiela wzbudziło aplauz protestujących.

- Trzeba przerwać to szaleństwo! Nie godzimy się na eksterminację dzików, dla której zagrożenie ASF jest błędnie zdiagnozowanym pretekstem. Uczestniczący w tej manifestacji myśliwi dobrze wiedzą, że w czym innym jest problem. Nie w dzikach. Wystarczy posłuchać argumentów podnoszonych przez naukowców. Dlatego myślę, że nigdy nie staniemy po stronie śmierci, okrucieństwa i barbarzyństwa. W XXI wieku chcemy być po stronie dobra, piękna i rozumu!

Arleta NALEWAJKO

Mirosław WINCONEK

Na zdjęciu: W piątkowej manifestacji ph. „Solidarni z dzikami!" w Szczecinie uczestniczyło ponad pół tysiąca osób - w tym spora reprezentacja myśliwych.