Potrzebują wszystkiego, z czego można wyczarować prace plastyczne a także papieru ksero w dużej ilości, bo dziś – w trakcie pandemii - do łózka chorego dziecka nie można przyjść po prostu z podręcznikiem, lecz z kartką z kserowanym materiałem z książki. Właśnie rozpoczyna się II edycja zbiórki artykułów plastyczno-biurowych dla uczniów - podopiecznych szczecińskich szpitali.
Niektóre dzieci na oddziałach szpitalnych przebywają nawet cały rok szkolny. Pochodzą z różnych domów, czasem choroba pochłania wszystkie środki finansowe rodziców, czasem matki i ojcowie nie myślą o potrzebach swoich pociech. Szpitalna szkoła musi zapewnić dzieciom edukację, a także relaks i rozrywkę poza lekcjami.
- Staramy się oderwać je od telefonów, tabletów i laptopów tak, by w trakcie zajęć świetlicowych, mogły rozwijać się plastycznie, chcemy budować ich wrażliwość artystyczną – mówi Karolina Gołdyn, nauczycielka matematyki z Zespołu Szkól Szpitalnych w Szczecinie a jednocześnie koordynatorka akcji. – Dzieci lubią ten czas. Chętnie uczą się szyć, wyszywać, tworzyć maski, rzeźby i rysunki a pełne zaangażowania nauczycielki ze świetlicy, Monika Kazierska i Małgorzata Kozak, potrafią sprawić, że nasi podopieczni mogą się wówczas zrelaksować i przestać – choć na chwilę – myśleć o chorobie. badaniach, złym samopoczuciu, tęsknocie za domem i normalnością.
Zwiększone zapotrzebowanie na materiały plastyczne wymusiła także epidemia. Szpitalne szkoły zużywają ton papieru, bo do łóżka ucznia nie można dziś podejść z jednym podręcznikiem – materiał z książek i ćwiczeń musi być kserowany. Podwyższony reżim sanitarny sprawił, iż każde dziecko może używać wyłącznie swojego bloku, swojego długopisu, kredek czy farb.
- Potrzebujemy papieru ksero, bloków technicznych (białych i kolorowych), modeliny, ciastoliny, gliny samoutwardzalnej – wylicza nauczycielka. – W dużych ilościach zużywamy długopisów (niebieskie, czarne). Jesteśmy chętni przyjąć cienkopisy i żelopisy, ołówki HB (potrzebne są te bez gumki), kleje magic - w sztyfcie i tubce. Przydadzą się nam kredki, mazaki, kolorowy papier, farby i wszystko to, z czego można wyczarowywać różne prace. Niestety, pozyskane w zeszłorocznej zbiórce materiały już się nam skończyły.
W ubiegłoroczną akcję, której pomysłodawczyniami są trzy nauczycielki: Małgorzata Kozak, Justyna Karolewska i Karolina Wojciechowska – Deluga mocno zaangażowali się studenci Wydziału Mechatroniki Akademii Morskiej i Pomorskiej Akademii Medycznej, szpitalna szkoła otrzymała dużo materiałów od Tierra Group ze Śremu i Fundacji Rozwoju i Motywacji z Bydgoszczy. Pomogła Izba Administracji Skarbowej w Szczecinie oraz Sanatorium Uzdrowiskowe "Marta" z Połczyna Zdroju. Wśród darczyńców było także wiele prywatnych osób.
Akcja startuje 1 marca, od tego dnia materiały plastyczne można przynosić w dwa miejsca: do sekretariatu szkoły w szpitalu w Zdrojach przy ul. Mącznej 4 (pawilon nr 11, poziom -1, pokój 023) - tu akcję koordynuje Małgorzata Kozak (tel. 500 676 408) oraz do SPSK1 przy ul. Unii Lubelskiej 1. Artykuły można zostawiać w rejestracji dziecięcej na parterze budynku M, w którym mieszczą się oddziały św. Mikołaja – tu odpowiedzialna za zbiórkę jest Karolina Gołdyn (tel. 668 380 151).
(kel)