Odsłonięto tablicę upamiętniającą polskich robotników przymusowych
Odsłonięto tablicę upamiętniającą polskich robotników przymusowych
Data publikacji: 16 kwietnia 2024 r. 20:08
Ostatnia aktualizacja: 17 kwietnia 2024 r. 20:00
Tablica w ZUW będzie przypominać o mrocznym okresie relacji między Polską a Trzecią Rzeszą. Fot. Dariusz GORAJSKI
W holu głównym Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie odsłonięto tablicę upamiętniającą Polaków wywiezionych do III Rzeszy do przymusowej pracy. Uczestnicy wydarzenia przypomnieli, że niewolnicza praca naszych rodaków była jednym z elementów, które budowały potęgę gospodarczą niemieckich firm.
- Niemcy liczyli, że pojadą do pracy na zaproszenie, bo proponowali strawę, dobre warunki życia, ale nie spotkało się to z szerokim odzewem, były łapanki, były pobory - opowiada sekretarz generalny Stowarzyszenia Polaków Poszkodowanych Przez III Rzeszę Andrzej Mossakowski. - Ludzie, którzy znaleźli się na terenie III Rzeszy i terenach podbitych, nie mieli wynagrodzenia za pracę, chodzili z literką „P”. Nie mogli iść na mszę, nie mogli zawrzeć związku małżeńskiego, byli bici często. W instrukcjach, jak postępować z Polakami, pisano, że bicie spełnia dobrą rolę.
Wicewojewoda zachodniopomorski Bartosz Brożyński przypomniał, że prawie 3 mln Polaków, w tym dzieci, zostało zesłanych do przymusowej pracy, często katorżniczej, bez przerwy i bez wytchnienia, odbierającej zdrowie, a czasami życie.
- Jestem przedstawicielem pokolenia, które nigdy nie czuło zagrożenia wojną - zauważył samorządowiec. - Dopiero dwa lata temu poczuliśmy to zagrożenie. Wojna, która trwa za naszą wschodnią granicą, jest wielkim zagrożeniem, i tak to czujemy. Dlatego dobrze, że jest ta tablica. Przypomina, że wojna to zło. Wskazuje, jak ważne są dobre relacje z naszymi zachodnimi partnerami.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości i były wojewoda Zbigniew Bogucki opowiadał o tym, że troje z jego dziadków było przymusowymi robotnikami. Pracowali w okolicach Rostocku, czyli niedaleko dzisiejszej granicy polsko-niemieckiej. Podkreślił, że Polacy podczas wojny byli traktowani przez niemieckich nazistów jako podludzie.
- Musimy budować dobre relacje z sąsiadami, one są szczególnie ważne tutaj, w Szczecinie i na Pomorzu Zachodnim, ale trzeba też odważnie, śmiało, prawdziwie mówić o tym, że proces pojednania jest wciąż drogą - stwierdził Zbigniew Bogucki.
Krzysztof Męciński, dyrektor szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, powiedział:
- Wiele niemieckich firm, które do dzisiaj istnieją, swoją potęgę zbudowały właśnie w tamtym czasie. Musimy o tym pamiętać, musimy pamiętać o tych wszystkich rodzinach, o robotnikach przymusowych.
W latach 1939-1945 jedynie na terenie prowincji Pomorze przebywało 225 190 robotników przymusowych oraz 81 316 jeńców wojennych. Wśród nich największą liczbę stanowili Polacy (116 000), którzy na te tereny byli przywożeni już w pierwszych miesiącach wojny z takich miast jak: Bydgoszcz, Toruń, Łódź. Trafiali oni, często w wyniku łapanek, do obozów formujących się na wsiach (do prac w rolnictwie) oraz w miastach (m.in. do prac budowlanych, drogowych oraz w przedsiębiorstwach).
Niemcy utrudniają upamiętnienie mordowanych Polaków w Ravensbruck, tak wygląda ich przepracowanie nazizmu? Tam robiono eksperymenty na Polkach, i teraz zabraniają Polakom o tym mówić. Jakie tu pojednanie?
Informacja dla
2024-04-17 12:04:05
młodych ! Wasza dobra przyszłość , to poza granicami Europy , zwłaszcza tej głupiej Komisji UE . Europa przez komunistów staje się bez konkurencji dla świata za to coraz bardziej islamska .To nie rokuje dobrobytu. W Niemczech coraz trudniej , a powinno być coraz lepiej , bo podobnie jak Dania i Holandia , Niemcy najlepiej zarobiły na walucie EURO w Europie ! Czyżby socjal wypłacany nierobom ciągnął ich do gleby , czy może rządy komuchów i ekoświrów . Grają w zielone ? , ale chyba nie w dolary ?
@Wiem z autopsji
2024-04-17 10:22:29
Mój syn zaczynał pracę w branży IT od pracy w polskiej firmie w Szczecinie. Po roku zasuwania przeniósł się do firmy zagranicznej z siedzibą kilka budynków dalej. Robił coś podobnego za dwa razy większe pieniądze. Teraz pracuje i zarabia godziwie jak to określa. Wcześniej na słowa o podwyżce Polak reagował nerwowo. Jak syn rzucił papierami nagle zaczął mówić że mu podniesie. Za późno. Nikt cię w tym kraju tak nie okradnie i nie poniży jak drugi Polak.
Racjonqlista@
2024-04-17 09:41:29
Masz mały móżdżek.
Xyz
2024-04-17 09:17:10
To są jaja, Polacy (Szczecinianie) upamiętnili żydów zamordowanych przez Niemców i przy byle okazji urządzają uroczystości z tym zwiazane. Bijemy się w piersi za to że Niemcy mordowali żydów ale tysiące polskich robotników uczczono dopiero teraz.
Szczecinianie płaczą nad byle poniemieckim “g” odkrytym w Szczecinie a oddać cześć polskim robotnikom przymusowym nie ma komu.
Odnawiamy poniemieckie nagrobki a wystarczy pojechać do Niemiec żeby zobaczyć co Niemcy robią z grobami Polaków…
Historia
2024-04-17 08:22:31
"Naród, który nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości"...
Wiem z autopsji
2024-04-17 08:17:39
Niemcy za wydrukowane Euro przez Makrelę , " ogarnęły " Grecję i powoli podporządkowują sobie kraje demoludów (dawne RWPG) . Bez jednego wystrzału ludzie z całej Europy zapier...ją na niemieckich budowach i nie tylko, bo mają więcej płacone niż w ich macierzystych krajach . Niestety sprawiedliwość ich dosięgła .Zaproszeni przez Makrelę niby tańsi gastarbaiterzy do pracy się nie biorą i wahadło poszło w drugą stronę .Zamiast taniej jest coraz drożej i gorzej .Tusk im pomoże biorąc ich do PL !
1,2,3
2024-04-17 07:39:17
odkąd Niemcami zarządzają lewacy Niemcy krok po kroku jadą autostradą do przepaści ! Tam się wszystko wali . Budownictwo nie ma kasy i zaczyna brakować materiałów . Rośnie bezrobocie , ponieważ Firmy nie wychodzą na swoje po podwyżkach prądu! Wypłacanie na bezdurno zasiłków dla ciabatych powoduje olewacki stosunek do pracy młodych Niemców , których w pracy jak na lekarstwo .Gastarbaiterów powoli nie opłaca się zatrudniać , bo nie ma dla nich tanich kwater , a i płace nie urywają dupy. Nędza !
Groszak
2024-04-17 07:02:42
Trzeba pamiętać o przeszłości ale się nią nie pałować . Polska prawica uwielbia to robić. Wróg jest na wschodzie a nie na zachodzie.
Racjonqlista
2024-04-17 05:48:33
Historia, matrylologia na co to komu. Liczy się tylko przyszłość i teraźniejszość. Tablica potrzebna jak świni siodło
itd
2024-04-16 23:20:12
Temat reparacji wycowany,Pan ryzy fur deutschland spelnil rozkaz swoich mocodawcow.
.
2024-04-16 22:19:58
Wicewojewoda nie jest samorządowcem. Jest przedstawicielem rządu. Dziennikarz powinien o tym wiedzieć.
Dobre relacje
2024-04-16 21:37:08
"Musimy budować dobre relacje z sąsiadami..." tylko że sąsiedzi nie chcą budować dobrych relacji - 2 dni temu niemieccy naziści z tzw anitfa zaatakowali Polaków podczas uroczystości upamiętniających wyzwolenie KL Ravensbrück - pomagali im naziści z niemieckiej policji zatrzymując grupę polskich kombatantów...
Kiedy w końcu zrozumiemy że w Niemczech proces denazyfikacji został przerwany w latach 50 i że RFN to państwo nazistowskie...
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.