Szczeciński magistrat przygotowuje się do ogłoszenia przetargu na budowę nowej siedziby Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinie. W opracowaniu jest specyfikacja istotnych warunków zamówienia, która pozwoli skutecznie wyłonić wykonawcę inwestycji najdalej w połowie bieżącego roku.
Pod obecne schronisko przy al. Wojska Polskiego został zaadaptowany budynek niegdysiejszej chlewni. Tymczasowo. Co w szczecińskich realiach trwało ponad pół wieku. W ub. roku wreszcie się pojawiła realna szansa na zmianę. Po wielu poszukiwaniach i rozczarowaniach lokalizacyjnych (wymagały zbyt wielu nakładów inwestycyjnych, czasochłonnych przekształceń gruntów albo zmian planów zagospodarowania, były albo położone zbyt blisko budynków mieszkalnych, albo też zbyt dalekie, a więc mało niedostępne dla potencjalnie zainteresowanych adopcją lub wolontariatem - przyp. aut.) to przy ul. Południowej miasto wskazało odpowiednie miejsce dla tego rodzaju placówki.
Blisko 5-hektarową działkę, położoną na tyle daleko od siedzib ludzkich, że nie budzi kontrowersji. Poza tym dobrze skomunikowaną zarówno z prawo-, jak i lewobrzeżnym Szczecinem: pięcioma liniami autobusowymi i miejskim transportem „na żądanie". Łatwo będzie do niej dojechać samochodem. Co w sumie ma znaczący wpływ na szanse adopcyjne przyszłych czworonożnych rezydentów tej placówki.
Nowe schronisko będzie umożliwiało nie tylko kompleksową opiekę nad bezdomniakami: maksymalnie 120 psami oraz 100 kotami. Ma również spełniać funkcję edukacyjną, a także bardziej niż dotychczas otworzyć się na szczecinian i ich czworonożnych pupilów. Dosłownie i funkcjonalnie, do czego będzie skłaniał zewnętrzny wybieg z urządzeniami agility, z jakiego na równych zasadach będą korzystać zarówno schroniskowe bezdomniaki, jak i psy właścicielskie.
Poza tym na przyszłe schronisko składać się będą: główny budynek z recepcją, gabinetem lekarsko-weterynaryjnym, przy których znajdzie się szczenięcarnia oraz psia geriatria, będzie też funkcjonował tzw. szpitalik, zaplecze socjalne - w tym także dla pracowników i wolontariuszy. W tymże głównym budynku znajdzie miejsce również dla sali edukacyjnej z prawdziwego zdarzenia, czyli multimedialnej. Poza tym każdy z boksów tzw. psiarni będzie miał indywidualny wybieg. Natomiast pomiędzy pawilonami będą wybiegi wspólne dla wszystkich psich rezydentów schroniska.
Miasto od końca września ub. roku dysponuje nie tylko kompletem dokumentacji projektowej nowego schroniska, ale też formalnym pozwoleniem na jego budowę. Czemu więc nie widać żadnych kolejnych kroków prowadzących ku realizacji tego zamierzenia?
Zapytaliśmy o to urzędników miasta. Okazuje się, że już została przygotowana dokumentacja przetargowa. Trwa jej weryfikacja. Wiadomo: jeżeli specyfikacja istotnych warunków zamówienia (SIWZ) budzi jak najmniej kontrowersji i pytań potencjalnych wykonawców, to tym skuteczniej i szybciej uda się zakończyć postępowanie przetargowe.
- Wyłonienie wykonawcy budowy nowego schroniska dla bezdomnych zwierząt jest planowane w pierwszej połowie bieżącego roku - przekazuje Centrum Informacji Miasta. - Natomiast realizacja tego zadania przewidziana jest na lata 2019-20.
Urzędnicy miasta jeszcze - czyli przed rozstrzygnięciem przetargu - nie zdradzają kosztorysu inwestorskiego dla nowego schroniska. Skoro ma odpowiadać najwyższym standardom opieki nad czworonogami, to… Chociaż ma być budowane w lekkiej konstrukcji modułowej, z prefabrykatów, to kosztować będzie miliony. ©℗
A. NALEWAJKO
Wizualizacje: Koncepcja nowego schroniska wykonana przez Pracownię Architektury Opalińscy.
Miasto od ub. roku dysponuje kompletem dokumentacji projektowej nowego schroniska. Jednak w pierwszym etapie budowy zrealizuje go w ograniczonym zakresie: zostanie zbudowany kompleks schroniskowych budynków, zewnętrzny wybieg przy nim, ale bez adaptacji nabrzeży i tarasów widokowych (widocznych na wizualizacji).
