Narodowe Święto Niepodległości marszałek Olgierd Geblewicz rozpoczął razem z harcerzami Zachodniopomorskiej Chorągwi ZHP. W uroczystym złożeniu kwiatów pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego uczestniczyli radni województwa i radni miasta Szczecin. Zgromadzonym i przechodniom rozdawano biało-czerwone chorągiewki i kotyliony.
- To wyjątkowy dzień dla każdego Polaka. To wspaniałe, piękne święty, kiedy wspominamy bardzo trudną historię. Po 123 długich latach, kiedy Polski nie było na mapie Europy, kiedy została wymazana, kiedy została rozgrabiona - wreszcie, po ponad wieku, nasi przodkowie odzyskali wolność. Dla następnych pokoleń - mówił marszałek Olgierd Geblewicz. - Ta wolność nigdy nie była nam dana. Ona zawsze była nam zadana. Cieszyliśmy się nią bardzo krótko. Tylko 21 lata. Potem wybuchła wojna. A po tej wojnie Polska nie zniknęła z mapy, ale straciła wolność na kolejne ponad 40 lat.
Marszałek nawiązał do sytuacji w Ukrainie.
- Dziś możemy świętować w prawdziwie wolnej Polsce, ale to dzisiejsze święto jest świętem szczególnym, bo po raz pierwszy po tak długim okresie u naszych granic trwa bardzo krwawa wojna. Nasi bracia, z którymi łączy nas tak skomplikowana, trudna i czasami bolesna historia, Ukraińcy muszą walczyć o swoją wolność. Dziś przelewają krew tak jak kiedyś nasi przodkowie - mówił Olgierd Geblewicz. - W tym wyjątkowy dniu, w dniu wolności - łączymy się, w geście solidarności, z narodem ukraińskim. Życzymy im tego, żeby wolność obronili. A sobie życzymy tego, abyśmy nigdy, ani my, ani kolejne pokolenia o tę wolność nie musieli walczyć. Dbajmy więc o nią na co dzień, szanujmy ją.
Marszałek mówił też o narodowej jedności w sprawach fundamentalnych. O solidarności, tolerancji, wzajemnym szacunku.
- Pamiętajmy, że niezależnie od różnic, które w każdym społeczeństwie występują - ludzie się po prostu różnią, mają różne poglądy, różne zamiłowania - ale jest coś takiego, co nazywa się racją stanu. Racja stanu powinna nas jednoczyć wokół wartości podstawowych. A wolna niepodległa Polska to wartość podstawowa, najwyższa, najważniejsza, która musi łączyć nas wszystkich. Pamiętajmy o tym nie tylko dzisiaj, ale każdego dnia roku - zaapelował Olgierd Geblewicz.
(K)