Przyszedł na egzamin na prawo jazdy pijany. Już usłyszał wyrok skazujący za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Musi zapłacić 2 tys. złotych grzywny, przez 3 lata nie może prowadzić pojazdów mechanicznych i jeszcze 5 tys. złotych wpłacić na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
Policjanci szczecińskiej drogówki zostali skierowani na interwencję do Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Szczecinie przy ul. Golisza. Zgłoszenie dotyczyło kierowania pojazdem egzaminacyjnym w stanie nietrzeźwości przez jednego z kursantów.
Mundurowi na miejscu wylegitymowali 61-letniego obywatela Niemiec. Zgłaszający potwierdzili, że wskazany mężczyzna na placu egzaminacyjnym kierował autem będąc pod wpływem alkoholu.
Funkcjonariusze przebadali kierującego za zawartość alkoholu. Urządzenie pomiarowe wykazało 0,8 promila w jego organizmie.
Podejrzewany został zatrzymany i wdrożono wobec niego tryb przyspieszony - na drugi dzień policjanci z Komisariatu Policji Szczecin Nad Odrą przedstawili mu zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, przesłuchali go, po czym sprawa trafiła do sądu w trybie przyśpieszonym.
Oskarżony usłyszał wyrok orzekający karę grzywny w wysokości 2 tysięcy złotych i zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych przez 3 lata. Sąd zobowiązał mężczyznę do zapłaty 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
(sag)
Fot. Robert Stachnik (arch.)