Zaledwie 267 wniosków wpłynęło do Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej Zachodniopomorskiego Urzędu Marszałkowskiego w sprawie świadczenia wychowawczego „500 plus”. To od osób, które pracują za granicą, ale ich dzieci pozostają w kraju. Pewnie wniosków jest znacznie więcej, ale ich droga do docelowego urzędu jest dłuższa – prowadzi przez punkty gminne. Tymczasem w ponad 30 gminach naszego województwa ruszyły wypłaty świadczeń.
– 1 kwietnia 2016 r. wpłynęły do ROPS, w formie elektronicznej, wnioski, które powinny trafić do gmin – informuje Emilia Wolf z biura prasowego Zachodniopomorskiego Urzędu Marszałkowskiego. – Błąd wynikał z tego, że program do obsługi wniosków nieprawidłowo umożliwiał bankom i ZUS skierowanie ich do ROPS. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, wniosek o świadczenie wychowawcze należy złożyć w ośrodku pomocy społecznej właściwym dla miejsca zamieszkania osoby ubiegającej się o świadczenie wychowawcze lub innej jednostce gminy, która odpowiada za wypłatę świadczeń rodzinnych.
Wnioski muszą składać także rodziny, które pobierają za granicą dodatek (do pensji) lub zasiłek na dziecko mieszkające w Polsce (jeśli tutaj może przysługiwać świadczenie wychowawcze). I właśnie ich wnioski są przesyłane do ROPS.
– Chodzi o to, żeby nie było podwójnego finansowania – mówi Dorota Rybarska-Jarosz z Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Zachodniopomorskim Urzędzie Marszałkowskim. – Takiej weryfikacji służy funkcjonująca od dawna koordynacja systemów zabezpieczenia społecznego w krajach Unii Europejskiej. W sytuacji, gdy rodzina ma prawo do świadczeń dwóch krajów, to jedno państwo wypłaca całą kwotę, a inne dopłaca różnicę.
Samorząd województwa, w przeciwieństwie do samorządów gminnych, nie dostał jeszcze pieniędzy na obsługę programu „Rodzina 500 plus”.
– Mimo wielokrotnych pism kierowanych zarówno do wojewody, jak i bezpośrednio do ministerstwa, nie otrzymaliśmy do tej pory informacji o terminie i zasadach przekazania środków na realizację programu – przyznaje Emilia Wolf. – Zarząd województwa, aby wywiązać się wobec mieszkańców z zadań wynikających z ustawy o pomocy państwa w wychowaniu dzieci, zobligował odpowiednie komórki urzędu marszałkowskiego do obsługi Programu 500 plus. Pomimo braku środków wnioski są rejestrowane i realizowane. Urzędnicy udzielają informacji telefonicznych oraz w siedzibie urzędu, przygotowano też stronę internetową. W trakcie rozstrzygania jest także konkurs na pracowników w Biurze Świadczeń Rodzinnych ROPS.
Ale minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, podczas wizyty w Szczecinie w marcu zapewniała, że samorządy wojewódzkie należne pieniądze dostaną. Tyle że po wykonanej pracy.
– Samorząd województwa będzie wystawiał noty i będziemy wypłacać środki, jak będzie wiadomo, jak samorząd województwa się napracował – tłumaczyła wtedy minister. – W przypadku samorządów gminnych można było zastosować system prowizyjny, podobnie w przypadku rodzin zastępczych. Trudniej było z samorządem województwa. Ale podkreślam, jest to zadanie zlecone, które jest dobrze rozliczane. I z samorządem województwa też się rozliczymy. ©℗
Agnieszka Spirydowicz
Fot. R.PAKIESER