Niedziela, 22 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Maks wygląda normalności

Data publikacji: 10 sierpnia 2017 r. 22:37
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:46
Maks wygląda normalności
 

Maks (367/17) trafił do szczecińskiego schroniska przy al. Wojska Polskiego wiosną z powodu choroby opiekuna. Pojawił się tam razem z drugim psem, który jednak szybciej zaaklimatyzował się w placówce. Ma około dwóch lat 2 lata, potrzebuje spokojnych i cierpliwych opiekunów. Jest mieszańcem.

- Pies do naszego schroniska  został dowieziony przez samochód pogotowia interwencyjnego 28 kwietnia br. z ul. Bryczkowskiego - opowiadają schroniskowi opiekunowie.

Maks trafił tam bardzo wycofany, do chwili obecnej nie był jeszcze na żadnym spacerze poza terenem placówki.

- Nie znamy jego stosunku do dzieci - podkreślają jego tymczasowi opiekunowie. - Ale liczymy na to, że to właśnie adopcja pomoże się mu otworzyć i wrócić do normalności. 

* * *

Na naszych łamach prowadzimy cykl pt. „Weź mnie KURIEREM do domu”. Jest poświęcony schroniskowym zwierzakom. Znajdą w nim Państwo oferty adopcyjne tych, co za kratami przytuliska siedzą nie za własne winy, z utęsknieniem czekając na swojego człowieka: niestety, czasem bezskutecznie, nawet latami.

(mw)

Fot.(schronisko)

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

basta
2017-08-11 13:00:37
Rzeczywiście, na zdjęciu wygląda na bardzo wycofanego. Tak jak pisze komentujący, gdyby wzięli psiaki na spacer byłaby większa korzyść niż stanie z transparentami.
Nie rozumiem
2017-08-10 23:24:45
Żaden z obrońców korników nie znalazł czasu, żeby zrobić coś pożytecznego i przejść się z psem na spacer? Basta, to rozumiem, że nie miała czasu, bo robi zdjęcia jak to pies od kwietnia nie wychodzi na zewnętrzne spacery.
Adam
2017-08-10 22:49:04
Kiedy zadzwoniłem do Schroniska, jakaś niewiasta oświadczyała, że... tu nie ma żadnych psów do adopcji i wogóle Schronisko nic takiego nie prowafdzi! Może więc uzgoidnijcie stanowsika bo chętnie wezmę spokojnego psa...

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA