Przy ulicy Jagiellońskiej 93 w Szczecinie powstało nowe miejsce zaangażowanych działań artystycznych. Tworzą je wykładowcy, studenci i absolwenci Akademii Sztuki. Przez najbliższe trzy dni będą odbywały się tam wydarzenia, których ideą przewodnią jest miasto przyjazne nie tylko ludziom, ale również nie-ludzkim osobom. Towarzyszą one wystawie pt.: „Miasto wszystkich gatunków".
Lokatorne, bo tak nazywa się to miejsce, tworzą Weronika Fibich i Karolina Breguła wraz ze swoimi studentami Akademii Sztuki. Wspólnie tworzą kolektyw, którego celem jest nie tylko tworzenie i prezentacja swoich prac, ale również zaproszenie do aktywnej partycypacji i dyskusji o mieście.
- To nazwa, która określa bycie w miejscu tranzytowym, ale w przestrzeni bardzo konkretnej - tłumaczyła Weronika Fibich, inicjatorka. - Lokatornia to też takie słowo, z którym spotkałam się przy wywiadach i rozmowach z osobami, które przyjechały do Szczecina po roku 1945. Mówiły, że są właśnie na takiej "lokatorni" - jeszcze nie były zadomowione, było dużo strachu i obawy o to, czy mają się tu zadomowić.
Nazwa wywodzi się więc z poczucia niepewności i tymczasowości, które określały kondycję pierwszych mieszkańców powojennego Szczecina. Ale jest w tym terminie również chęć zadomowienia się, zaprzyjaźnienia z sąsiadami i zaproszenia do wspólnych działań.
- Chcemy tworzyć miejsce, które będzie zupełnie nowym bytem, zaprzyjaźnionym ze wszystkimi wokół - mówi Karolina Breguła. - To mała przestrzeń, która ma służyć komunikowaniu metodami artystycznymi, nie chodzi jednak wyłącznie o produkcję artystyczną, ale o korzystanie ze sztuki do tego, żeby pracować społecznie, spotykać się z ludźmi, dzielić się wiedzą, być razem i reagować na rzeczywistość.
W piątkowe (20 bm.) południe kilku dziennikarzy mogło obejrzeć wystawione w przestrzeniach Lokatorni prace studentów i absolwentów Akademii Sztuki. Ich tematem była międzygatunkowa solidarność - czyli związki człowieka z innymi bytami, takimi jak rośliny czy zwierzęta. Młodzi artyści za pomocą różnych środków ekspresji: filmu, instalacji, rysunku opowiadali o swoich relacjach i emocjach związanych z miastem i naturą. Najczęstszym motywem pojawiającym się w ich pracach była tęsknota za przyrodą i roślinnością w coraz bardziej rozrastających się miastach. Nie zabrakło również refleksji nad własnym miejscem w świecie, w którym młodym ludziom coraz trudniej jest żyć z powodu kryzysu mieszkaniowego czy klimatycznego.
Od piątku (20.10) do niedzieli (22.10) w Lokatornie odbędą się wydarzenia towarzyszące wystawie w ramach akcji "Miasto wszystkich gatunków". Od godziny 16.30 w piątek organizowane są warsztaty z robienia zinów, dyskusja "Więcej niż ludzkie" (18.30) oraz pokaz filmu "SzczODRA". W sobotę o godzinie 12 rozpocznie się hummusowe śniadanie składkowe, o godzinie 13 pogadanka pt.: "Czyńcie sobie Ziemię rodzimą", oprowadzanie po wystawie (godz. 14), ponadto spotkanie z ornitolożką Anastasiyą Krasikavą, Robertem Jurszo i pokaz filmu "Duma". W niedzielę od 11 rozpoczną się warsztaty z oddychania, następnie o godzinie 12 warsztaty z zazieleniania talerzy, a o godz. 14 spotkanie z Food Not Bombs. ©℗
(aj)