Poseł Sławomir Nitras, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Szczecina, przekonuje, że w swoim programie zaakcentował tematy dotyczące praw i potrzeb kobiet. Podczas wtorkowej konferencji prasowej wsparły go liderki KO z Warszawy: wicemarszałek z Platformy Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska, przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer oraz Barbara Nowacka z Inicjatywy Polska.
- Koalicja Obywatelska ma ogromne zadanie: obronić samorząd - stwierdziła Kidawa - Błońska. - Jest on gwarantem naszej wolności. Bez dobrego samorządu nie będzie demokratycznej Polski. Przyjechałyśmy, żeby wspierać Sławomira Nitrasa, który naszym zdaniem jest najlepszym kandydatem na prezydenta Szczecina, dającym gwarancję, że miasto będzie wspaniale się rozwijało i będzie dumą nas wszystkich.
Katarzyna Lubnauer, przewodnicząca Nowoczesnej, dodawała, że mieszkańcy Szczecina często zazdroszczą miastom takim jak Wrocław, Poznań czy Rzeszów. Dlatego miasto potrzebuje energii i "ludzi bezczelnie odważnych" - takich właśnie jak Nitras.
- Szczecin bez dobrej drogi, S10, łączącej z Warszawą, nie będzie się rozwijał - mówiła Barbara Nowacka. - Czas przestać debatować i zacząć tę drogę budować. Ważne są też inwestycje w politykę społeczną. Polityka senioralna, polityka edukacyjna, dobre szkoły, żłobki, przedszkola. Niekoniecznie dęte inwestycje, z których korzysta niewiele osób, ale właśnie to, co proponuje dla Szczecina Sławomir Nitras.
Kandydat KO argumentował, że brak dobrej infrastruktury społecznej uderza przede wszystkim w kobiety, bo to na nie spada ciężar radzenia sobie z rozmaitymi życiowymi kłopotami.
- Czy wiecie państwo, ile przedszkoli w ciągu dwunastu lat wybudował obecny prezydent? Nie wybudował żadnego - powiedział Nitras. - A kiedy przedstawiłem program budowy 10 przedszkoli i 10 żłobków zamiast budowy największego saunarium w Polsce, to pan prezydent stwierdził, że zaczyna budować dwa przedszkola. 1500 dzieci czeka na miejsca w przedszkolach. Prezydent Krzystek sprywatyzował infrastrukturę społeczną. Uważa, że normą jest prywatne przedszkole, w którym każdy płaci 900, 1200, 1500 złotych. A kogo na to stać? To nie może wyglądać tak, że miejsce w domu pomocy społecznej to jest miejsce, które ktoś załatwia, a dzisiaj taka jest rzeczywistość. Ilość miejsc w domach społecznych nie wzrosła w ciągu dwunastu lat a potrzeby wzrosły prawie trzykrotnie. Prezydent moje plany budowy domy opieki dla osób chorych na Alzhemiera - którymi opiekują się córki, wnuczki w domach - nazywa populistycznymi. A most na Łasztownię, na której nikt nie mieszka, za 200 milionów, nie jest populistyczny?
Poseł dodawał, że jego pierwszą decyzją jako prezydenta byłoby wprowadzenie procedury in vitro - bo odpowiedni program jest już przygotowany i wystarczy jeden podpis, aby go uruchomić. Według Nitrasa istotne jest także wprowadzenie edukacji seksualnej do szkół. ©℗
(as)
Fot. Ryszard Pakieser
Na zdjęciu: Barbara Nowacka, Katarzyna Lubnauer i Sławomir Nitras mówili o polityce społecznej i prawach kobiet.