Wtorek, 16 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Kurs na pl. Orła Białego. W niedzielę i nie tylko

Data publikacji: 11 sierpnia 2019 r. 14:01
Ostatnia aktualizacja: 12 sierpnia 2019 r. 16:38
Kurs na pl. Orła Białego. W niedzielę i nie tylko
Fot. Miroslaw Winconek  

Kto nie zdążył na sobotnie premiery pl. Orła Białego, czyli „Śniadanie sąsiedzkie” czy seans kina pod chmurką, ten jeszcze ma szansę dotrzeć na niedzielny koncert plenerowy uczestników Letniej Akademii Instrumentów Dętych. Natomiast w poniedziałek (12 sierpnia) - może mieć swój udział w tworzeniu „Ogrodu sąsiedzkiego”.

Ale po kolei. Niedzielny koncert uczestników Letniej Akademii Instrumentów Dętych nas pl. Orła Białego rozpocznie się o godz. 16. Jest bezpłatny, a zaprasza nań Stowarzyszenie Promocji i Rozwoju Sztuki „Impresja".

Za organizatorami przypominamy: Letnia Akademia Instrumentów Dętych to warsztaty artystyczne dla uczniów szkół muzycznych i studentów Akademii Muzycznych z całej Polski. Coroczne spotkania młodych, utalentowanych adeptów sztuki muzycznej mają 13-letnią tradycję i są organizowane w różnych miastach. Tym razem w Szczecinie, a konkretnie w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych im. Feliksa Nowowiejskiego. Ich celem jest podniesienie poziomu artystycznego i promocja uzdolnionej młodzieży, grającej na instrumentach dętych drewnianych.

Zajęcia indywidualne oraz zespoły kameralne prowadzą wybitni artyści - pedagodzy z całego kraju. W tegorocznej edycji są to: prof. Dariusz Samól - Akademia Sztuki w Szczecinie - saksofon, prof. ndzw. dr hab. Grzegorz Dąbrowski - Akademia Muzyczna w Bydgoszczy, Sinfonia Varsovia - fagot, prof. ndzw. dr hab. Krzysztof Wroniszewski - AM w Bydgoszczy - obój, mgr Maria Peradzyńska-Filip - Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie - flet, a w roli akompaniatorów - pianiści: dr Andrzej Jungiewicz (AM w Katowicach) oraz Ewa Ruszała (ZPSM w Szczecinie).

* * *

Natomiast już w poniedziałek (12 sierpnia) pojawi się kolejna okazja, aby włączyć się w „Nowe życie placu". Wystartuje bowiem „Ogród sąsiedzki". Szansę udziału w jego tworzeniu ma każdy, a też wszyscy są mile widziani. Zbiórka zainteresowanych przy pomniku Flory, o godz. 17.

- Do współpracy zapraszamy wszystkich mieszkańców, którzy chcą z nami stworzyć tą wyjątkową przestrzeń - mówią Jacek Gibas i Michał Chaszkowski-Jakubów, współorganizatorzy akcji. - Potrzebujemy rąk do pracy, chęci i pomysłów. Zapewniamy narzędzia, rośliny i donice. Zapraszamy!

„Ogród sąsiedzki" jest inspirowany przez Stowarzyszenie „In Tractu” oraz Radę Osiedla Stare Miasto, która równocześnie pełni rolę współgospodarza wszystkich wydarzeń związanych z „Nowym życiem placu". Także wieczornego - godz. 19 - podlewania zieleni w donicach ustawionych w ramach prototypowania. Do tego zadania również są mile widziani wszyscy chętni.

(an)

Fot. Mirosław WINCONEK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Hanna
2019-08-12 16:08:43
Co to ludziom przychodzi do głowy przez te ideologie LGQBGT zamiast pojechać na działkę do lasu siedzą w kamiennym tunelu w upalne lato
pastafarianin
2019-08-12 14:31:02
Pseudo naśladownictwo Warszawy już przynosi skutki.Parę donic na wybetonowany plac i nazwać to ogrodem to szczyt absurdu.Najbardziej by się przydały donice z plastikowymi kwiatami bo wtedy się zaoszczędzi na podlewaniu a woda potrzebna jest w Afryce.Śniadania z gulaszu wieprzowego tak samo się mają do zdrowego trybu życia jak te ogrody.Proponuję twórcze wykorzystanie palet po towarach.Najwięcej wdzięku mają te poplamione smarami i olejami.Do tego źrodlana woda w plastikowych kubkach.
@Mieszkaniec
2019-08-11 18:57:24
@Mieszkaniec. Ale drogę do czego ? Postawienie kilku donic nie zrobi z parkingu Ogrodu dendrologicznego a stół z ciastkami nie ma nic wspólnego ze Street Foodem. Może to jest idealne miejsce dla motocrosu .Wystarczy przywieżć kilka wywrotek piasku i to miejsce będzie tętniło życiem
Mieszkaniec
2019-08-11 18:43:02
europejczyk?Jeśli znasz lepszą drogę to przyjdź jutro o 17 i opowiedz jak to widzisz?Bo narzekać każdy potrafi ale wskazać lub zrealizować pomysł nie ma nikogo
jaki to ma sens ?
2019-08-11 17:08:37
W jaki sposób betonowa pustynia ma przyciągnąc mieszkańców Szczecina ? Po co mam tam pojść , co ciekawego można tam zobaczyć ? Nieczynną od lat fontanne, parking cały poplamiony olejem silnikowym , krzywe chodniki ? Wytłumaczcie mi co to miejsce ma w sobie szczególnego , żebym mógł sie nim pochwalić przed znajomymi czy rodziną spoza miasta ?
europejczyk
2019-08-11 16:32:22
Jakoś na Placu św Marka czy na Hradczanach nikt nie stawia donic z kwiatami ,żeby przyciągnąć turystów . To miejsce samo w sobie ściąga tłumy turystów a nie jakieś pseudo śniadania czy pseudo ogrody .Nie tędy droga

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA