W 2020 roku mieszkańcy Barlinka głosujący na inwestycje, które mają powstać w ramach Budżetu Obywatelskiego, wybrali budowę skateparku. Propozycja otrzymała 884 głosy.
Na projekty miejskie w budżecie obywatelskim przeznacza się 300 tys. zł. Od momentu przyjęcia uchwały budżetowej na 2021 rok, w której projekt budowy skateparku zapisano, rozpoczęły się przygotowania do jego wykonania. Jednak prace przeciągały się w czasie. Dlatego temat skateparku często pojawiał się w czasie obrad sesji barlineckiej Rady Miejskiej. Radni pytali władze miasta, co w tej sprawie jest robione? W czasie sesji marcowej, radny Cezary Michalak mówiąc o tym projekcie wskazywał, że młodzi ludzie z Barlinka, bo to oni byli pomysłodawcami budowy skateparku, jeżdżą do Pełczyc, aby pojeździć na deskorolkach. Bo tam od pewnego czasu nowy skatepark działa. Radny podkreślał, że barlinecki skatepark będzie wykonany w innej technologii niż ten w Pełczycach, ale chciał wiedzieć, kiedy wreszcie ruszy jego budowa?
Burmistrz Barlinka Dariusz Zieliński wskazywał na powody opóźnienia wykonania inwestycji. Brak wykonawcy, drożyzna materiałów budowlanych. Dlatego koszt prac znacznie wzrósł. Z zaplanowanych 300 tys. do ponad 700 tys. zł.
Mimo takiej ceny, inwestycja ruszy niebawem. Podpisano umowę z wykonawcą na jej budowę. Będzie ona realizowana na terenie Szkoły Podstawowej nr 4. Budowa powinna zostać zakończona po siedmiu miesiącach od rozpoczęcia prac. ©℗
Tekst i fot. J. SŁOMKA