Wojskowi 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej, kombatanci i przedstawiciele władz samorządowych i wojewody zorganizowali w środę na Jasnych Błoniach obchody Święta Wojska Polskiego, przypadającego na czwartek, 15 sierpnia.
- Naród polski jest narodem, który niejednokrotnie stawał w obliczu konieczności obrony ojczyzny - mówił gen. dyw. Maciej Jabłoński, dowódca 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej. - Dzisiaj przede wszystkim odnosimy się do bitwy warszawskiej, oddając hołd obrońcom Polski, ale i całej Zachodniej Europy. Mamy dziś zaszczyt gościć między innymi parlamentarzystów Rzeczypospolitej, w tym osobę szczególnie zaangażowaną w sprawy wojska, Michała Jacha (przewodniczący sejmowej komisji obrony narodowej i major w stanie spoczynku - red.).
Wśród innych znaczących osobistości, które również powitał generał, znaleźli się zastępcy komendantów wojewódzkich policji i straży pożarnej, prezydent Szczecina Piotr Krzystek, abp. Andrzej Dzięga, ale przede wszystkim Danuta Szyksznian-Ossowska ps. "Sarenka" - żołnierz Armii Krajowej i matka chrzestna sztandaru 12. DZ. Po przywitaniu gości przystąpiono do nagradzania zasłużonych żołnierzy.
- Mam zaszczyt odczytać państwu list od Mariusza Błaszczaka, ministra obrony narodowej, z okazji tego uroczystego i szczególnego dnia - przemówił do zgromadzonych poseł Michał Jach.
"Żołnierze Wojska Polskiego, Szanowni Państwo. W sierpniu 1920 roku Wojsko Polskie odniosło jedno z największych zwycięstw, o dużym znaczeniu nie tylko dla Polski. (...) Ten dzień jest dla żołnierzy powodem do dumy i świętowania". Minister wspomniał też o tegorocznych obchodach, zaznaczając, że odbywają się w Katowicach. Ma to być symboliczne uhonorowanie setnej rocznicy powstań śląskich. Szef MON zapewnił w liście, że dba o to, aby wojsko było formacją nowoczesną. "Święto Wojska Polskiego jest najwłaściwszym momentem, żeby wyrazić wdzięczność za Waszą służbę. Cieszmy się tym świętem i bądźmy dumni z Wojska Polskiego", zakończył min. Błaszczak.
Do żołnierzy zwrócił się też wicewojewoda Marek Subocz, składając najserdeczniejsze życzenia z okazji ich święta, zaś członek zarządu województwa Stanisław Wziątek zapewnił ich, że są "w sercach wszystkich mieszkańców".
- Jestem wzruszona, kiedy widzę tak piękne wojsko - mówiła Danuta Szyksznian-Ossowska ps. "Sarenka". - Chcę wam przekazać, co mi kiedyś powiedziała mamusia. "Tylko drzewa o silnych korzeniach przetrwają burzę." Wy macie silne korzenie. Wasi dziadowie służyli w powstaniach: styczniowym, warszawskim, czy nawet wileńskim. O nim się rzadko mówi, a ja - gdzie tylko jestem - to je wspominam, bo sama w nim walczyłam. Jak kiedyś, w trakcie powstania, byłam w sztabie i przed wejściem zbierała się grupka walczącej młodzieży, to dowódca powiedział "Polsko, jakaś ty szczęśliwa, że masz takie dzieci."
Uroczystość zakończył apel pamięci Wojska Polskiego, salwa honorowa i składanie kwiatów pod pomnikiem Czynu Polaków. Po części oficjalnej i przedefilowaniu pododdziałów wojska przed trybuną honorową, zaczęła się nieoficjalna część dnia, podczas której można było oglądać sprzęt dywizji. ©℗
Tekst i fot. Natan Pawłowski
