Inga Niedźwiecka z Przęsocina dostała już najdroższy lek świata. Pomoże jej w walce z SMA (rdzeniowym zanikiem mięśni). Przez 10 miesięcy trwała zbiórka pieniędzy na tę szansę dla dziewczynki. Ale się udało - zebrano 9,5 miliona złotych. Inga pojechała do Lublina na terapię genową.
- To o co razem walczyliśmy właśnie się wydarzyło - napisali na Facebooku rodzice dziewczynki. - W Ingi żyłach płynie najdroższy lek świata, szansa na nowe, lepsze życie, którą daliście jej Wy! Wierzymy, że teraz będzie już tylko lepiej. Dziękujemy Wam.
(sag)