Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Elektrobusy za dotacje

Data publikacji: 29 grudnia 2020 r. 17:44
Ostatnia aktualizacja: 30 grudnia 2020 r. 14:01
Elektrobusy za dotacje
Fot. Mirosław WINCONEK (archiwum)  

Kolejny przetarg za zakup fabrycznie nowych autobusów miejskich ogłosiły tuż po świętach władze Szczecina. Najnowsze z zamówień dotyczy dostawy sześciu krótkich pojazdów z napędem elektrycznym. Miałyby one zasilić tabor komunalnych spółek przewozowych tak jak osiem zakontraktowanych już wcześniej osiem elektrobusów przegubowych Solarisa. Zainteresowani producenci mają czas  na złożenie ofert do 2 lutego 2021 roku.

Chodzi tym razem o jednoczłonowe, niskopodłogowe, trzydrzwiowe egzemplarze - według specyfikacji istotnych warunków zamówienia - o długości 11,8-12,5 m, które pomieszczą co najmniej 75 pasażerów, w tym minimum 28 na miejscach siedzących, z których co najmnniej osiem ma być dostępnych z poziomu niskiej podłogi. Każdy z pojazdów z oknami przesuwanymi ma być wyposażony w klimatyzację, elektryczne ogrzewanie. Ponadto porty USB do ładowania urządzeń mobilnych, system informacji pasażerskiej z tablicami LCD i LED, automatyczny system zapowiedzi głosowych i monitoring.

Zamawiający dopuszcza rozwiązania napędu poprzez zastosowanie jednego lub wielu silników elektrycznych z zastrzeżeniem, że moc uzyskana zagwarantuje pełne funkcjonowanie pojazdu. Wymagany jest system odzyskiwania energii podczas hamowania. Pojemność magazynów energii musi wynosić min. 100 kWh i umożliwiać przejechanie co najmniej 90 km bez doładowywania. Przewidziano ładowanie za pomocą plug-in oraz pantografu na dachu pojazdu. Ładowanie urządzeń magazynu energii stacjonarnym systemem ładowania poprzez plug-in musi pozwolić na osiągnięcie stanu pełnego naładowania baterii w czasie nie dłuższym niż 5 godzin. Dodatkowo na dachu każdego z autobusów zamontowane zostaną panele fotowoltaiczne. Wykonawca musi dostarczyć jedną ładowarkę mobilną (o mocy od 20 do 40 kW).

W warunkach przetargu określone jest, że startować w nim mogą firmy, które w ostatnich trzech latach wykonały co najmniej jedną dostawę obejmującą co najmniej dwa autobusy (w ramach jednej lub dwóch umów) elektryczne lub wyposażone w układ napędowy wspomagany silnikiem elektrycznym o długości 12 metrów. Za spełniony uznany ten wymóg będzie też w przypadku dostawy trolejbusów. O wyborze zdecydują cena (60%), zużycie energii (15%), gwarancja całopojazdowa (15%) oraz oferowana pojemność magazynu energii (10%).

Na realizację zamówienia wybrany producent dostanie rok od daty zawarcia z nim umowy. Na tę inwestycję w zeroemisyjny tabor miasto  ma zabezpieczoną pulę środków z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach programu Gepard. Magistraccy urzędnicy jednocześnie liczą, że uda się uzyskać dodatkowo na ten cel do 9 mln zł w postaci dotacji z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych - wniosek o taką pulę złożony został w tym miesiącu w ramach projektu pn. „Bezpieczny, ekologiczny i zrównoważony transport autobusowy w czasach COVID-19”. ©℗

(MIR)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@do Pytanie
2020-12-31 14:19:07
Bo PKS jest tańszy a spółki miejskie nie mają tyle taboru i kierowców? A PKS nie ma tyle nowych autobusów... bo miasto nie może ich im kupić a dotacji też nie dostają... muszą kupić za swoje fundusze...
Robert
2020-12-30 14:00:49
Do znawcow. W języku polskim pytamy „dlaczego”, a nie „czemu”. Komu czemu się przyglądam - to celownik!
do Pytanie
2020-12-29 21:15:36
Również dobrze można zapytać czemu PKS nadal wozi ludzi tymi nienadającymi się pojazdami autobusopodobnymi , ciekawe kto z urzędników ma z rodziny , znajomego w tym pksie że tyle hajsu tam ładują ...
Pytanie
2020-12-29 18:55:22
CZEMU mamy jeszcze 3 miejskie spółki autobusowe ?Czy jeden Zarząd i prezes to oszczędność w jakiej kwocie?.Może ktoś odpowie na pytania.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA