Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Czy bagrowanie uwolniło toksyny do Syrenich Stawów? [GALERIA]

Data publikacji: 19 grudnia 2018 r. 14:14
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:28
Czy bagrowanie uwolniło toksyny do Syrenich Stawów?
Fot. Mirosław WINCONEK  

W jednym z Syrenich Stawów widać dziesiątki martwych ryb. Zdaniem ekologów, to pochodna bagrowania pobliskich zbiorników leśnych przy ul. Międzyparkowej: „naruszenia osadów dennych i uwolnienia zawartych w nich toksyn".

W ub. tygodniu informowaliśmy o usuwaniu osadów dennych z dwóch leśnych zbiorników, pełniących rolę retencyjnych. Prace z użyciem ciężkiego sprzętu są wykonywane na zlecenie Zakładu Usług Komunalnych. Pierwsza ich faza polegała na osuszeniu dna. Kolejna na usunięciu powierzchniowej warstwy osadów.

Choć to metoda uznawana za jedną z bardziej skutecznych dla uzdatniania tzw. małej retencji, to jednak w Szczecinie spotkała się z ostrą reakcją ze strony ekologów. Zwracali uwagę na ekspansywność działań. Alarmowali, że na skutek bagrowania „ginie wszystko, co żyło w wodzie i tuż przy niej: płazy, ryby, roślinność wodna. Wśród nich objęte ścisłą ochroną gatunkową ropuchy i żaby".

Z bagrowaniem wiąże się konieczność utylizacji zebranych osadów dennych. Kosztowną, szczególnie z uwagi na występujące w nich wysokie stężenia metali ciężkich, pierwiastków biogennych, głównie fosforu oraz innych trwałych zanieczyszczeń organicznych. Jednak w przypadku stawów przy ul. Międzyparkowej, zebrane osady przez pewien czas zalegały przy osuszonych zbiornikach.

Płynie tędy - czyli przez Zespół Parków Kasprowicza-Arkoński, omijając Głębokie, a dalej przez Arkonkę, Syrenie Stawy, aż po Rusałkę i Odrę - strumień Osówka.

- Strumień przepływa przez oba niedawno bagrowane zbiorniki, by wpaść do Syrenich Stawów. To w pierwszym z nich widać dziesiątki śniętych ryb. Najwyraźniej ma to związek z ruszeniem osadów dennych i uwolnieniem zawartych w nich toksyn - uważa Wojciech J. Bryłka ze Stowarzyszenia „Pamiętajmy o ogrodach".

Społeczna Straż Ochrony Zieleni również alarmuje: „Syrenie Stawy - centrum ochrony bioróżnorodności w Parku Leśnym Las Arkoński ogłoszone z hukiem jako jedno z najbardziej urokliwych miejsc w Szczecinie napawa przygnębieniem. Czyżby wzruszone osady denne zatruły ryby w Syrenich Stawach?"

Do Centrum Informacji Miasta przekazaliśmy pytania w tej sprawie. Do tej pory pozostają bez odpowiedzi. Do sprawy wrócimy. ©℗

(an)

Fot. Wojciech BRYŁKA, Mirosław WINCONEK

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

trohan
2018-12-20 08:32:28
a dzieciarnia komentuje, komentuje, paplanina gówniażerii (nie mylić z menażerią) bez sensu...samotność doskwiera dziewczynki?
Jazon
2018-12-19 20:46:07
I znowu te bździny pseudoekologów. Czy muszę wiecznie czytać, słuchać i oglądać tych osłów?
Spacerowicz
2018-12-19 20:19:49
Piękne tablice dydaktyczne o siedliskach ptaszków itp. Tylko ktoś te siedliska zrównał z ziemią wycinając trzciny i krzaki, ale kasa wzięta, otwarcie było,jest ok!
kuku na muniu
2018-12-19 20:01:52
Myślę, że ekolodzy ze stowarzyszenia "Pamiętajmy o ogrodach" czy Społecznej Straży Ochrony Zieleni mogli by sobie wziąć do domu wszystko, co żyło w wodzie i tuż przy niej i był by spokój.
mm
2018-12-19 17:13:25
na pewno tam żyły żaby, a teraz kaput.
Prokuratura już powinna wszczynać postępowanie karne.
2018-12-19 16:17:36
.
tadek, twój łeb za 200 lat się nie odrodzi.
2018-12-19 16:14:51
.
tadek
2018-12-19 15:45:25
Jakie metody zalecają ekolodzy? następne bagrowanie za 100 lat ,wszystko się odrodzi
FP
2018-12-19 15:28:09
Floating Garden pełny śniętych ryb...
natychmiast
2018-12-19 14:32:24
Winnych pociągnąć do odpowiedzialności karnej

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA