Piątek, 28 lutego 2025 r. 
REKLAMA

Chcą wypowiedzieć Kołobrzegowi umowę oświatową. Co z wiejskimi dziećmi?

Data publikacji: 28 lutego 2025 r. 08:32
Ostatnia aktualizacja: 28 lutego 2025 r. 09:01
Chcą wypowiedzieć Kołobrzegowi umowę oświatową. Co z wiejskimi dziećmi?
Czy uczniowie z gminy wiejskiej nadal będą mogli uczęszczać do kołobrzeskich podstawówek? Fot. Artur BAKAJ  

Gmina wiejska Kołobrzeg postanowiła wypowiedzieć miastu umowę, na podstawie której dzieci z usytuowanych w jej obrębie wsi, mogą korzystać z nauki w kołobrzeskich podstawówkach. Projekt uchwały w tej sprawie, który niedawno ujrzał światło dzienne, wywołał istną burzę.

Rodziny mieszkające na terenie gminy zastanawiają się nad przyszłością edukacyjną swoich dzieci. Co prawda radni jeszcze nie podjęli przedmiotowej uchwały, ale sam fakt jej przygotowania zaskakuje. Władze Kołobrzegu nie wiedziały o zakusach gminy. Jak informują urzędnicy, w kołobrzeskich podstawówkach uczy się aż pół tysiąca dzieci wiejskich. Dotychczas Gmina Kołobrzeg partycypowała w kosztach edukacji swoich małych mieszkańców. Mowa o kwocie 4,3 mln zł rocznie. W gminie uważają jednak, że w związku ze zmianą przepisów dotyczących finansowania oświaty potrzebne są nowe ustalenia. Jak wspomnieliśmy, problem polega na tym, że o zamiarze rozwiązania dotychczasowej umowy kołobrzeskiego magistratu nikt nie informował. Miejscy urzędnicy zastanawiają się co z tym fantem zrobić. Rozważają różne scenariusze w związku z ewentualnym rozwiązaniem dotychczasowego porozumienia i brakiem nowego. Niewykluczone, że gdy oba samorządy się nie dogadają, rodzice dzieci mieszkających w podkołobrzeskich wsiach będą musieli poszukać dla swoich pociech szkół funkcjonujących w obrębie gminy.

Gdy sprawa zakusów zerwania umowy obiegła opinię publiczną, wójt Jerzy Wolski zaprosił dziennikarzy na briefing prasowy. Włodarz zapowiedział, że jest gotów do rozmów z Kołobrzegiem. Nie wiadomo jednak, dlaczego ich nie podjął przed przygotowaniem projektu uchwały. Zarówno Jerzy Wolski, jak i towarzyszący mu podczas krótkiej konferencji gminni radni Krzysztof Chabaj, Ewa Matczak i Bartosz Góral podkreślili po raz kolejny, że u podstaw planu wypowiedzenia umowy znalazły się zmiany w sposobie finansowania szkół. Od tego roku zamiast subwencji oświatowej podstawą rozliczeń samorządów z rządem jest tzw. kwota potrzeb oświatowych. Dyrektorzy kołobrzeskich szkół zauważają jednak, że i tak pieniądze, jakie centralnie przeznacza się na edukację, są niewystarczające. ©℗

(pw)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA