Prom „Baltivia” przypłynął w poniedziałek (28 grudnia) rano ze Świnoujścia do Szczecina, gdzie przejdzie remont. Należąca do Polskiej Żeglugi Bałtyckiej jednostka, kursująca do Ystad, ma wrócić na trasę 13 stycznia.
Prom samochodowo-pasażerski „Baltivia” zacumował przy nabrzeżu Bułgarskim szczecińskiego portu, gdzie przejdzie remont. Generalnym wykonawcą prac jest spółka Master.
– Jest to roczny remont, obejmujący systemy bezpieczeństwa, urządzenia pokładowe i maszyny główne – informuje Jakub Komers, główny mechanik w PŻB.
W pierwszej połowie lutego przyszłego roku w Szczecinie spodziewany jest kolejny prom kołobrzeskiego armatora – „Wawel”. Przejdzie podobny remont, też bez dokowania i w tej samej stoczni.
Jednostki te mają już swoje lata, zbudowane zostały na początku lat 80. ub. wieku. PŻB planuje w pierwszej kolejności wymianę „Baltivii”. Na razie jednak trudno znaleźć na rynku prom, który mógłby ją zastąpić. Być może trzeba będzie poczekać na budowę nowych statków, już pod egidą Polskiej Grupy Promowej...
„Baltivia” ma 147 m długości i 24 m szerokości. Długość linii ładunkowej wynosi 1408 m, mieści jednorazowo około 80 samochodów ciężarowych o długości 17 m, w tym również ładunków niebezpiecznych oraz dodatkowo 30 samochodów osobowych. Dla pasażerów przeznaczonych jest 250 miejsc.
Zbudowana w 1981 r. jednostka, w 2002 r. przeszła gruntowną modernizację. W barwach „Polferries” (PŻB) pływa od stycznia 2007 roku.
Prom kursuje na linii Świnoujście-Ystad. Planuje się, że po remoncie powróci na trasę 13 stycznia.©℗
Tekst i fot. (ek)
Na zdjęciu: Prom „Baltivia” w poniedziałek rano zacumował przy nabrzeżu Bułgarskim.