Nie grożą nam maski do oddychania. Nie tylko w Szczecinie, ale praktycznie w całym regionie. Bo z wyników badań, które ogłosił Polski Alarm Smogowy, na podstawie danych z Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że takie maski są nam niepotrzebne.
Najczystsze powietrze ma w kraju Słupsk, a w czołówce pod tym względem są też Koszalin (7 miejsce) i Szczecin (11). To uspakajające dane, ale nie oznaczające wcale, że nie musimy się martwić o jakość powietrza w regionie.
Zdecydowanie najgorsze powietrze w kraju ma Nowa Ruda, a po niej Opoczno, Nowy Targ, Sucha Beskidzka, Proszowice, Nowy Sącz, a także Zakopane i Rabka Zdrój. Dane z monitoringu w tych miejscowościach, a szczególnie w tych turystycznych i... uzdrowiskowych, nie podobają się rzecz jasna lokalnym władzom, bo ich upowszechnianie może niekorzystnie odbić się na budżetach. Kto bowiem będzie chciał w nich wypoczywać i nabierać zdrowia, skoro powietrze jest tam zanieczyszczone ponad wszelką miarę?
Przekroczeń norm jakości powietrza w Szczecinie jest niewiele, a zdarzają się one głównie mroźną i bezwietrzną zimą, gdy nad centrum „wiszą” dymy, wydobywające się z prywatnych pieców opalanych węglem. To, że mamy czystsze powietrze od innych miast, nie oznacza jednak, że możemy spać spokojnie. Bo przekroczenia norm się zdarzają. Wiadomo, że ich głównym powodem są przede wszystkim domowe piece i kotły, w których spala się drewno i węgiel gorszego gatunku, w tym najtańszy, ale także najbardziej szkodliwy miał węglowy. To spalanie takich paliw stałych w domowych piecach powoduje zanieczyszczenia powietrza niezwykle groźnymi dla zdrowia wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi. Powietrze zatruwane jest też zanieczyszczeniami komunikacyjnymi, ale jednak, co wielu może zdziwić, w znacznie mniejszej skali, niż domowe piece.
Czy bardziej czyste, niż w większości powietrze w Szczecinie i regionie oznacza, że możemy spać spokojnie? Otóż nie, bo jednak do przekraczania norm jakości powietrza u nas dochodzi. Dlatego tak ważne jest wdrażanie w życie programów poprawy jego jakości, takich jak np. program „Kawka”, który prowadzi Wojewódzki Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie. Dzięki środkom z tego w programu zlikwidowano już ponad 1300 pieców kaflowych, a także wykonano kompleksową termomodernizacja wielu budynków w mieście. (mos)
Fot. Robert Wojciechowski