Największym miejscem pochówku uchodźców z nieludzkiej ziemi jest cmentarz rzymskokatolicki Doulab we wschodniej części Teheranu – miasta, w którym na Konferencji Teherańskiej podzielono w 1943 r. Europę. Dojechać tam można metrem lub taksówką – najlepiej mieć adres w języku farsi i pokazać go kierowcy. Poza tym, zaczekać, aż opiekun nekropolii otworzy bramę.
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 27 października 2017 r.
Tekst i fot. Marzenna Głuchowska