Z powodu niezwykle długich upałów i związanej z tym wzmożonej produkcji piwa browarom w Niemczech zaczyna brakować skrzynek do transportu tego trunku. Producenci ostrzegają przed opóźnieniami w dostawach i apelują do klientów o szybkie zwracanie skrzynek.
- Nietypowo długi okres upałów postawił na głowie wyliczenia browarników - ocenił Niklas Other, wydawca branżowego magazynu "Inside". W kwestii brakujących skrzynek "w branży (browarniczej) panuje dramatyczna sytuacja" - powiedział, dodając, że niektóre browary obecnie nie są wręcz w stanie realizować dostaw niektórych rodzajów piwa.
Rzecznik Niemieckiego Związku Browarników (DBB) Marc-Oliver Huhnholz przestrzegł, że w miesiącach letnich mogą powtarzać się przestoje w dostawach.
Z tego powodu branża apeluje do klientów o jak najszybszy zwrot skrzynek. Na Facebooku browar Moritz Fiege z Bochum prosi, by z zaniesieniem skrzynek do sklepu nie zwlekali do powrotu z urlopu, lecz by zrobili to jeszcze przed wyjazdem. "Najpierw zwrot, potem wolne" - brzmi hasło internetowej odezwy.
Problem pogarsza fakt, że browary sprzedają swoje piwa w różnych butelkach, które wymagają dostosowanych do nich skrzynek, co uniemożliwia wymianę skrzynek między producentami.
Według wyliczeń browaru Veltins ogółem w obrocie w Niemczech znajduje się ok. 500 mln skrzynek wielokrotnego użytku, z czego ok. 180 mln przypada na branżę browarniczą. Na problemy z brakującymi skrzynkami uskarżali się już wcześniej pojedynczy producenci wody mineralnej.
(pap)
Fot. Moritz Fiege/Facebook