Plany polskiego rządu dotyczące rozmieszczenia w Polsce stałych sił USA wymagają podjęcia środków odwetowych i nie sprzyjają wzmocnieniu stabilności w regionie – oświadczył minister obrony Rosji Siergiej Szojgu, cytowany przez TASS.
– Plany polskiego rządu dotyczące rozmieszczenia na stałe na swoim terytorium dywizji sił zbrojnych USA są kontrproduktywne i nie sprzyjają utrzymaniu stabilności, a także wzmocnieniu bezpieczeństwa w regionie – powiedział Szojgu na wspólnym posiedzeniu resortów obrony Rosji i Białorusi. – W tych warunkach jesteśmy zmuszeni do tego, by podejmować środki odwetowe i powinniśmy być gotowi do neutralizowania możliwych zagrożeń wojskowych na wszystkich kierunkach.
– Rosja nie chce angażować się w wojskową konfrontację z Zachodem i dąży do wzajemnej współpracy w sferze bezpieczeństwa – zapewnił minister. Szef resortu obrony podkreślił, że wojskowa aktywność NATO u granic Rosji "osiągnęła poziom niespotykany od czasów zimnej wojny". Według Szojgu polityka Sojuszu ma na celu wzmocnienie jego wschodniej flanki.
We wrześniu prezydent Andrzej Duda rozmawiał w Białym Domu z przywódcą USA Donaldem Trumpem. Jednym z tematów była sprawa rozlokowania w Polsce stałych amerykańskich baz wojskowych. Trump powiedział: "Stałe bazy w Polsce to jest coś, o czym będziemy z pewnością rozmawiać. Rozważamy coś takiego". Prezydenci podpisali też wspólną deklarację, która m.in. mówi, że Polska i USA zobowiązują się do rozważenia wariantów wzmocnienia militarnej roli USA w Polsce.
(pap)
Na zdjęciu: minister obrony Rosji Siergiej Szojgu
Fot. EPA/VADIM SAVITSKY