Od zwycięstwa z beniaminkiem z Opola rozpoczęły tegoroczne play-off siatkarki Chemika. Dla mistrzynie Polski było to czwarte z rzędu zwycięstwo w Tauron Lidze pod wodzą trenera Marka Mierzwińskiego.
Chemik Police - Uni Opole 3:0 (25:21, 25:10, 25:18)
Chemik: Kowalewska, Kąkolewska, Brakocević-Canzian, Wasilewska, Łukasik, Czyrniańska, Stenzel (libero) oraz Rios, Połeć, Pol, Żurawska (libero)
Na ligowe parkiety Chemik powrócił po dwutygodniowej przerwie. Wspomniana przerwa nie wybiła policzanek z dobrego rytmu, który prezentowały na finiszu rundy zasadniczej. Po zmianie na stanowisku szkoleniowca, kiedy to Jacka Nawrockiego zastąpił Marek Mierzwiński, mistrzynie Polski wygrały wszystkie spotkania, a zwycięstwo z Uni było trzecim w stosunku 3:0.
Chemik imponował w niedzielnym ćwierćfinale skutecznością ataku. Mistrzynie Polski skończyły 48 z 88 ataków. Ponad 64 procentową skuteczność zaprezentowały Kąkolewska i wybrana MVP spotkania Brakocević. Połową z 20 piłek posłanych na skrzydło zakończyła punktami Czyrniańska. Rywalki miały w ofensywie zdecydowanie mniej atutów, a Pellegrino, Bidias i Bączyńska łącznie zdobyły blisko 30 punktów. Opolanki dotrzymywały kroku mistrzyniom Polski dobrym przyjęciem zagrywki i skuteczna grą bloku. To jednak było zdecydowanie z mało na Chemika, który szczególnie w drugiej odsłonie miał ogromna przewagę. To właśnie w tym secie siatkarki z Opola popełniały najwięcej błędówi ugrały zaledwie 10 punktów
Rewanżowa mecz ćwierćfinałowy rozegrany zostanie 11 kwietnia w Opolu. Awans do półfinału wywalczy zespół, który wygra dwa mecze ćwierćfinałowe. Chemik, który w tym sezonie nie pozwolił jeszcze Uni w bezpośrednich konfrontacjach ugrać nawet seta, jest już jedną nogą wśród czterech najlepszych drużyn Tauron Ligi.
(woj)