Niedziela, 08 czerwca 2025 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Szymon Marciniak rozjemcą w finale Pucharu Polski

Data publikacji: 28 kwietnia 2025 r. 15:21
Ostatnia aktualizacja: 01 maja 2025 r. 11:00
Piłka nożna. Szymon Marciniak rozjemcą w finale Pucharu Polski
Naszego międzynarodowego arbitra Szymona Marciniaka widzieliśmy niedawno na Twardowskiego podczas meczu Pogoni z Jagiellonią. Fot. Ryszard Pakieser (archiwum)  

W piątek o godz. 16 na Stadionie PGE Narodowym w stolicy odbędzie się finał piłkarskiego Pucharu Polski w którym szczecińska Pogoń zmierzy się z faworyzowaną Legią Warszawa.

Przed tym meczem trener portowców Robert Kolendowicz zaplanował swoim podopiecznym cztery treningi. Wczoraj nasza drużyny odbyła typowo piłkarskie zajęcia jeden raz i podobnie będzie dziś oraz jutro. Do Warszawy szczecińscy piłkarze wylecą w czwartek rano i tego samego dnia - już na murawie Stadionu Narodowego - odbędą ostatni, przedmeczowy trening.

Przed rokiem Pogoń także grała w finale i nieoczekiwanie uległa po dogrywce I-ligowej Wiśle Kraków 1:2, a po tamtym pamiętnym spotkaniu było sporo pretensji do prowadzącego zawody warszawskiego sędziego Tomasza Kwiatkowskiego, który ma takie przywileje, że choć mieszka w stolicy, może prowadzić mecze Legii na Łazienkowskiej... Na szczęście finału PP w tym roku nie poprowadzi, bo Polski Związek Piłki Nożnej wyznaczył do tej roli arbitra międzynarodowego Szymona Marciniaka z Płocka, a na liniach pomagać mu będą Adam Kupsik i Bartosz Heinig, zaś sędzią technicznym będzie Wojciech Myć. Na sędziego VAR wyznaczony został Piotr Lasyk, a jego asystentem będzie Marcin Borkowski. 

(mij)

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Nie sędzia...
2025-05-01 10:45:57
Będzie jak zwykle... Nawet komentujący, już przed meczem, usprawiedliwiają porażkę Pogoni, która - jak zwykle - przegrywa mec mentalnie
toi
2025-05-01 07:29:04
jak może gość z tego samego województwa sędziować legii????????????? hanba
niestety
2025-04-29 14:27:29
Z przykrością zawiadamiamy o klęsce Pogoni po zaciekłym i heroicznym boju uległa przeważającym siłą Legii ,która miała wsparcie bezstronnych sędziów na boisku i wozie VAR,oraz niepewnej postawy niektórych naszych zawodników (Borges)
Biel
2025-04-28 22:29:34
Są tacy sędziowie, że nie uznają bramki prawidłowo zdobytej albo nie odwigwiżdżą faulu w polu karnym, a poźniej po meczu powiedzą, przepraszam. Tylko że wynik wypaczony z premedytacją został ustalony. Tak było w meczu Górnik - Pogoń kilka sezonów wstecz.Bedziemy bacznie obserwować zachowania sędziów.
Do boju
2025-04-28 18:44:03
Piękny motywacyjny list Alexa do piłkarzy przed finałem i obiecana nagroda 2,5 miliona zł do podziału po zwycięstwie. PZPN daje 5 mln, a Ekstraklasa SA 3 miliony zł dla zwycięskiej drużyny. Ale akurat tutaj kasa nie jest ważna. Najważniejszy jest prestiżowy Puchar Polski w gablocie klubu. Portowcy jak wygrają zostaną najlepszą drużyną w 77-letniej historii klubu. Boję się o pierwsze 30 minut i o tak zwane stykowe sytuacje na polu karnym, bo wtedy sędzia ...
jak ten będzie
2025-04-28 18:16:49
to klęska gotowa.
Pogodniak
2025-04-28 17:09:04
Lasyk na Varze to gorzej jak "kwiatek" jako główny.Jeden wart drugiego.Gość bez licencji UFA na Varze a "w polu" z UFA....brawo PZPN.Jak on sędziował mecze Pogoni wszyscy wiemy.Ponadto to jeden z najgorzej ocenianych sędziów.Dramat

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA