W sobotnie przedpołudnie, na boisku nr 3 przy ul. Karłowicza, odbył się wewnętrzny sparing pomiędzy piłkarzami występującej w PKO BE Ekstraklasie Pogoni Szczecin, a po trzech tercjach (pierwsza półgodzinna, a pozostałe trwały 20 minut) był remis 3:3 i dopiero w rzutach karnych Granatowo-Bordowi wygrali z Niebieskimi 5:4. Po dwie bramki zdobyli Wahan Biczachczjan i... stoper Kóstas Triantafyllópoulos. Była to ostatnia jednostka treningowa przed zaplanowanym na poniedziałek wylotem na przedsezonowe zgrupowanie do Turcji, bo niedziela będzie dla portowców dniem wolnym.
Gra kontrolna: Granatowo-Bordowi - Niebiescy 3:3 (1:2, 1:0, 1:1), karne 5:4; 0:1 Wahan Biczachczjan (6), 0:2 Wahan Biczachczjan (18), 1:2 Kóstas Triantafyllópoulos (20), 2:2 Sebastian Kowalczyk (50), 3:2 Kóstas Triantafyllópoulos (56), 3:3 Luka Zahovič (60).
Granatowo-Bordowi: Dante Stipica - Luís Mata (62 Konrad Magnuszewski), Kóstas Triantafyllópoulos, Kamil Drygas, Léo Borges - Mariusz Fornalczyk, Alexander Gorgon, Rafał Kurzawa, Sebastian Kowalczyk, Marcel Wędrychowski - Pontus Almqvist (51 Kacper Kostorz)
Niebiescy: Bartosz Klebaniuk - Paweł Stolarski, Benedikt Zech, Mariusz Malec, Leonárdo Koútris - Adrian Przyborek (51 Yadegar Rostami), Damian Dąbrowski, Mateusz Łęgowski, Wahan Biczachczjan, Kamil Grosicki - Luka Zahovič
Pomimo towarzyskiego charakteru mecz był toczony w szybkim tempie, a żaden z naszych piłkarzy nie odstawiał nogi. Już w 6. minucie drużynę Niebieskich na prowadzenie wyprowadził Biczachczjan. Kilkanaście minut później Ormianin dołożył do swojego dorobku drugiego gola, pokonując w sytuacji sam na sam Stipicę. Granatowo-Bordowi błyskawicznie zmniejszyli straty za sprawą Triantafyllópoulosa. Na kolejną bramkę musieliśmy czekać aż do końcówki drugiej tercji, gdy w 50. minucie rzut karny na bramkę zamienił Kowalczyk. W trzeciej tercji Granatowo-Bordowi po raz pierwszy wyszli na prowadzenie po strzale Triantafyllópoulos, a cztery minuty później Niebiescy wyrównali za sprawą precyzyjnego strzału głową Zahoviča, który wykorzystał dobre podanie od Koútrisa i mecz zakończył się wynikiem 3:3. Później w strzałach z jedenastek Granatowo-Bordowi triumfowali 5:4. Oprócz występujących na boisku, na ławce rezerwowych siedzieli jeszcze bramkarze: Maciej Kowal i Axel Holewiński.
Na boisku nie mogli się pojawić dwaj pomocnicy Pogoni, Kacper Smoliński i Stanisław Wawrzynowicz, którzy jesienią doznali groźnych urazów wiązadeł krzyżowych w kolanie, ale nasz klub poinformował, że ich leczenie i rehabilitacja przebiega prawidłowo, a na boisku mogą się pojawić już w kwietniu.
- Smoliński we wrześniu uszkodził przeszczepione więzadło krzyżowe przednie w kolanie, a Wawrzynowicz z powodu podobnej kontuzji nie jest zdolny do gry od października i jak dotąd rehabilitacja obu zawodników przebiega planowo - powiedział klubowy lekarz Bartosz Paprota. - Smoła i Stasiu mają za sobą zabiegi naprawcze więzadeł. Rehabilitacja sukcesywnie dobiega już końca. Następnym etapem leczenia będzie włączenie zawodników do treningów motorycznych, które mają na celu przygotowanie mięśni do konkretnych zajęć piłkarskich. Średni czas trwania rehabilitacji w przypadku takich urazów to sześć miesięcy. Zakładamy zatem, że obaj zawodnicy powinni dołączyć do treningów z zespołem w okolicach kwietnia.
Kadra na obóz w tureckim Belek zostanie ogłoszona w poniedziałek i być może znajdzie się w niej nowy stoper, który zamelduje się w Szczecinie lub dołączy do ekipy już na miejscu w Turcji. Taką ewentualność sugeruje wypowiedź dyrektora sportowego Pogoni Dariusza Adamczuka w „Przeglądzie Sportowym".
- Planujemy jeszcze jeden konkretny ruch transferowy i będzie chodziło o piłkarza zagranicznego grającego na środku obrony... - poinformował D. Adamczuk.
Od 9 do 19 stycznia zawodnicy Pogoni będą przebywali na zgrupowaniu w Turcji, gdzie rozegrają 3 mecze sparingowe. O planowanych pojedynkach 15 stycznia z rumuńskim FCSB Bukareszt (dawna Steaua) i 18 stycznia z Qarabağem Ağdam (Azerbejdżan) już wcześniej informowaliśmy. Na koniec nasz klub uzgodnił warunki z trzecim sparingpartnerem, którym będzie zespół FK Aktobie z Kazachstanu, a to spotkanie odbędzie się jako pierwsze, bo już w najbliższy piątek 13 stycznia. (mij)