II liga piłkarska: BŁĘKITNI Stargard - OLIMPIA Elbląg 0:0
BŁĘKITNI: Tobiasz Weinzettel - Aleksander Theus, Krystian Kujawa, Bartłomiej Mruk, Bartosz Sitkowski - Mateusz Bochnak (84 Oskar Ryk), Hubert Krawczun, Filip Karmański (46 Kamil Walków), Dawid Polkowski (89 Daniel Wajsak), Błażej Starzycki - Damian Niedojad (77 Adrian Kwiatkowski)
Żółte kartki: Karmański - Krasa, Burzyński.
Walczący o utrzymanie i zajmujący miejsce tuż nad strefą spadkową stargardzianie bezbramkowo zremisowali z zamykającą tabelę Olimpią, która była w nieco uprzywilejowanej pozycji, bo w miniony weekend pauzowała, a Błękitni stoczyli w sobotę ciężki, wygrany 2:0 pojedynek ze Zniczem w Pruszkowie. W nadchodzący weekend pauzować zaś będzie zespół ze Stargardu.
Środowe spotkanie rozpoczęło się od dobrej akcji Błękitnych, ale Starzycki strzelił zbyt słabo. Po kwadransie z przewagą miejscowych, do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić przyjezdni. W 18 minucie główka Surdykowskiego minęła stargardzką bramkę, a kilka minut później kolejny strzał głową tego samego napastnika obronił Weinzettel. W 38 minucie stargardzki bramkarz obronił dwa groźne strzały gości.
Druga połowa była dość wyrównana, gra toczyła się przeważnie w środku pola, a sytuacji podbramkowych nie było zbyt wiele. Najlepszą okazję miała Olimpia na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu, ale świetnie spisujący się Weinzettel obronił groźny strzał Bartlewskiego. ©℗
(mij)