Piłkarska reprezentacja Polski w półfinałach baraży o awans do przyszłorocznych mistrzostw świata zagra z Albanią, a zwycięzcy tej rywalizacji w decydującej fazie trafi na Ukrainę lub Szwecję. Mecze półfinałowe zaplanowano 26 marca, a finałowe 31 marca.
Polacy byli losowani z drugiego koszyka i trafili w pierwszej rundzie na swojego niedawnego rywala grupowego z ostatnich eliminacji Euro 2024. W pierwszym meczu wspomnianych eliminacji Polacy wygrali 1:0, w wyjazdowym rewanżu ulegli Albanii 0:2. Była to jedyna z dwóch porażka naszej reprezentacji z Albanią w historii spotkać oficjalnych i towarzyskich. Z 15 dotychczasowych potyczek obu reprezentacji 11 zakończyło się zwycięstwami biało-czerwonych. Polacy nigdy w historii nie przegrali też na własnym terenie z Albańczykami. Zaplanowany na 26 marca półfinał baraży rozegrany zostanie w Polsce, prawdopodobnie na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Zwycięzca tej rywalizacji o miejsce na mundialu walczyć będzie w finale baraży z Ukrainą lub Szwecją. W tym przypadku gospodarzem decydującej potyczki będzie Ukraina lub Szwecja. Z Ukrainą mamy korzystny bilans spotkań, a trzy ostatnie pojedynki (dwa towarzyskie i jeden na Euro 2016) kończyły się zwycięstwami Polaków. Ze Szwecją na 28 pojedynków wygraliśmy tylko osiem. Ostatni mecz obu drużyn w play-off o awans do poprzedniego mundialu zakończył się zwycięstwem Polski 2:0. Wcześniej przegraliśmy jednak ze Szwedami sześć kolejnych spotkań.
W czwartek losowano także pary barażowe strefy interkontynentalnej. Irak, którego reprezentantem jest zawodnik Pogoni Hussein Ali, w finale tej strefy rywalizować będzie ze zwycięzcą meczu półfinałowego Boliwii z Surinamem.
(woj)