Wtorek, 16 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Szkoła Doktorska US z finansowaniem

Data publikacji: 24 września 2022 r. 13:42
Ostatnia aktualizacja: 24 września 2022 r. 15:42
Szkoła Doktorska US z finansowaniem
W Szkole Doktorskiej US powstają projekty oczekiwane przez otoczenie gospodarcze. Fot. Sylwia Dudek  

Szkoła Doktorska Uniwersytetu Szczecińskiego otrzymała grant w wysokości 841 236,96 złotych na trzy projekty. Pieniądze pochodzą z rządowego programu "Doktorat wdrożeniowy na lata 2022 - 2025". Ma on premiować te naukowe przedsięwzięcia, które mają przełożenie na biznes. 

Pierwszy z projektów dotyczy gospodarczych relacji z naszym zachodnim sąsiadem. To "Zarządzanie informacją o wypadkach i zdarzeniach kolejowych jako narzędzie budowania konkurencyjności polskich firm na rynku usług serwisu pojazdów kolejowych w Niemczech (CSI INVEST Sp. z o.o.). Promotorem jest prof. Piotr Niedzielski.

Nazwa drugiego przedsięwzięcia brzmi bardzo na czasie - "Implementacja innowacyjnego systemu zarządzania ryzykiem rynkowym zmian cen surowców (Grupa Azoty Zakłady Chemiczne „Police” S.A.). Promotor - prof. Katarzyna Szopik – Depczyńska.

Trzeci pomysł dotyczy spraw regionalnych. "Wdrożenie modelu zarządzania ryzykiem operacyjnym w celu poprawy efektywności procesu decyzyjnego w Funduszu Pomerania sp. o.o (Funduszu Pomerania sp. o.o)". Promotor to prof. Jarosław Korpysa.

Szkoła Doktorska US od 2020 r. realizuje 12 doktoratów wdrożeniowych w ramach programu Ministerstwa Edukacji i Nauki o łącznej wartości 3,5 mln zł. Rozpoczęła interdyscyplinarne 4-letnie kształcenie pierwszych doktorantów 1 października 2019 roku.

Szkoły Doktorskie na polskich uczelniach powstały w ramach zmian systemu kształcenia wyższego wprowadzonych przez ówczesnego ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina.

- Szkoły doktorskie to dla mnie kluczowy element reformy. To jedno z dwóch miejsc, w których zmian nie da się już zablokować. Szkoły to również ten element, który pokaże najszybciej, które uniwersytety zreformowały się faktycznie. Szacujemy, że doktorantów jest w Polsce wciąż dwa razy za dużo - mówił szef resortu nauki w 2019 roku. 

Szkoły doktorskie zastąpiły studia doktoranckie i różnią się od nich między innymi tym, że prowadzą je całe uczelnie, a nie uprawnione jednostki. Kształcenie w szkole doktorskiej jest nieodpłatne, a każdy uczestnik dostaje stypendium.©℗

(as)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA