Jeżeli ktoś występuje w życiu prywatnym i publicznym pod pseudonimem a nie pod swoim nazwiskiem rodowym to z pewnością ma wobec Polaków i Polski złe zamiary a może ich już w części zrealizował?. Nie wiedząc tego dziwimy się jak dwóch -trzech autorytetów u władzy robi przekręt na kilkaset milionów i niczego się nie boją? a gdybyśmy wiedzieli że to szwagrowie to przynajmniej oskarżono by ich o nepotyzm. Kilkanaście dni temu Macierewicz opowiadał o zakładaniu KOR i dlaczego dobrali Kuronia, Michnika i innych warto było posłuchać. Teraz wiadomo dlaczego tak wściekle go atakują- niewielu ludzi o tym wie. Kto pamięta jak szwagier Boniego, prok. Engelking śledził w hotelu Leppera i Kaczmarka? same cuda.

Andrzej Milczanowski – podający się za polski ego prawnika – defacto to - urodzony w Równem na Ukrainie PRL-owski prokurator twórca afery Ollina. Skrzywdził pomawiając o z trybuny sejmowej urzędującego premiera Józefa Oleksego o szpiegostwo na rzecz Rosji. Zrobił to wraz wraz z innymi oficerami służb wywodzących się z PRL: Zacharskim, Liberą ę i Jasikiem. Tego okrutnego świństwa – jak skarżył się umierający Oleksy – ponieważ przysięgli wygrać drugą kadencje prezydentury Wałęsy. . To było pomówienie,. ponieważ sam Wałęsa - TW Bolek - przeprosił. Milczanowski Oleksego – za to wielkie świństwo jak skarżył się Oleksy, które przyczyniło się do skrócenia życia Oleksego nie przeprosił. Wszyscy sędziowie i prokuratorzy PZPR – rowscy to ,,komuchy i konfidenci UB ,ONi nie maja nic wspolnego z Polska , raz czerwony zawsze czerwony , przysiegali na ksiazeczke partjna a nie na biblie ,,,kazdy z nich ma teczke jak Bolek. Nie przeprosił także, ze stojąc na czele ruchu obrony stoczni, ostatecznie zdewastowaną ją. Jest rzeczą konieczną, żeby za te czyny nowa komisja przekrętów ostatnich 27 lat - powołana przez ministra Jakiego – Andrzeja Milczanowskeiego rozliczyła!!.

Intrygujące porównanie do "krowiego placka" tych tzw. Przelomów, tylko czym jest działalność wewnątrz "krowiego placka"?

Znów cię wali w dekiel z tym pisanie PO :-)))))?!

Moja odp. do komentarza: Maciarewicz tez byl kiedys w KOR... jesli dobecnie Demokratycznie wybrany Rzad dnia 25.10.2015 roku nazywasz rezimem, to obrazasz kilka milionow Wyborcow... albo jestes starym Komunistom czy nowszym PO-stkomunistom lub KOD-iarzem i szukajac dalej "czerwonej zemsty"... masz calkowicie "PO-przewracane w glowie" !!

Zamknij się!

Kto ma najwyższe emerytury w PRL-bis? Oczywiście SB-cy i posowieckie trepy. Normalni emeryci płacą podatek od kapitału, który już raz był opodatkowany, bo trzeba utrzymywać nikomu niepotrzebny trybunał prostytucyjny.

a teraz jeden z czołowych funkcjonariuszy ubecnego reżimu

A PO 2-gie: PO roku 1981... zostal przeciez Pan A. Milczanowski rowniez "prawa czy lewa reka" u Pana "Bolka" w Warszawie, tak ze...

A czy przypadkiem Pan A. Milczanowski jako byly Komunistyczny Prokurator, PO tylu latach pracy w owczesnej PRL-owskiej Prokuraturze, nie oskarzal wowczas owczesnych Opozycjonistow rowniez i z KOR-u...??

Kwistorp z tego wniosek, że w tej Polsce tylko gwałcą i rodzą. Nie wpisuj się w nurt oczadziałych histeryków.

Centrum dialogu = "Przełomy", swoim dotychczasowym działaniem pokazało, że odbiega, i zaprzecza swojej statutowej roli. Dla dzisiejszych młodych Szczecinian, Przełomami były , wprowadzenie ustawy "ACTA", zapewniającej cenzurę w internecie. Ten brak konsultacji "Wadzy" ze tzw. społeczeństwem w styczniu kilka lat temu za panowania władzy premiera Tuska, skończył się oddolnym w mroźną noc masowym ( kilka tysięcy w samym Szczecinie!)wystąpieniem młodzieży ery internetowej, która podskakiwała przed Urzędem Wojewódzkim i skandowała. Hop! Hop! Hop!Kto nie z nami ten z policji . No i teraz "gorący kartofel" . Kilka dni temu "wadza" za panowania kobiety premier Szydło, bez konsultacji ze społeczeństwem zafundowała ustawę , zaostrzająca obostrzenia o aborcji. Zgwałcone kobiety miały rodzić , bez względu na..... . A Muzeum Przełomów, milczy, milczy, milczy. KOR nie był organizacją masową. To była elita lewicowa, która nie załapała się na profity w zbyt ciasnych kadrowo etatach władzy za "PRL"-u. Ostatnie kilka dni temu, spotkanie 40- to rocznicowe "KOR"-u w Muzeum Miasta Szczecina zgromadziło aż ok 40 uczestników. W tym połowa , to . chłopcy z "internatów", i trochę "smutnych" panów.

"Przełomy" to ani muzeum ani sala konferencyjna. Wybudowano "krowi placek" , zabetonowano uroczy skwer i teraz nie wiadomo po co "to" wybudowano. Stoi, szpeci i żre pieniądze.